Nie jest to ani typowy romans, ani typowa powieść wojenna. Książka łączy oba te gatunki w równych proporcjach a jednocześnie nie ogranicza się do tych wątków. Piękna, mądra, wielowątkowa historia o ponadczasowej, uniwersalnej wymowie.

Opowieść o różnych rodzajach miłości; o śmierc; wojnie i spustoszeniu jakie czyni; okrucieństwie; postawach moralnych; o prawdzie, którą odkrywa się z wiekiem; o sukcesie, który osiąga się po to, by uświadomić sobie, jak wiele się straciło.

O książce mówi się, że to australijska Wojna i pokój. Wyróżniona nagrodą Bookera 2014.

 

Główny bohater powieści, chirurg Dorrigo Evans, nie może przestać myśleć o romansie sprzed dwóch lat z żoną swojego wuja, choć od początku był to związek bez przyszłości. Dorriego przebywa w japońskim obozie dla jeńców wojennych wykorzystywanych do morderczej pracy przy budowie Kolei Śmierci w Birmie. Bliski rozpaczy codziennie walczy o ocalenie podlegających mu żołnierzy przed głodem, cholerą, torturami, mając przy tym świadomość, że te zmagania, jak i całe jego życie to walka z wiatrakami.

Pewnego dnia Dorriego otrzymuje list, który na zawsze zmieni jego życie...

 

Są lata, kiedy Nagrodą Bookera wyróżniamy bardzo dobre książki, w tym roku przypadła ona w udziale prawdziwemu arcydziełu.

A.C. Grayling, sekretarz kapituły Nagrody Bookera

Zostaje w pamięci na zawsze.

„The Times”

Znakomity pisarz.

Ian McEwan

Wielka powieść.

„The New York Times”

Od czasu „Drogi” Cormaca McCarthy'ego żadna książka nie wstrząsnęła mną jak ta.

„Washington Post”