• Czy da się przewinąć bobasa w pociągu?
• Jak wysiedzieć z przedszkolakiem w kolejce?
• Czy w upały można ochłodzić dziecko w fontannie?
• Jak przejść z wózkiem przez zaśnieżone ulice?
• Czy polskie miasta są przyjazne dzieciom?

Monika Pastuszko odkrywa miasto matek. Z wnikliwością, bystrością i cudownym poczuciem humoru opisuje swoje macierzyńskie przygody. Opowiada o świecie, który aż za dobrze znają rodzice i o którym cała reszta nie musi myśleć: o placach zabaw, urlopach dla ojców, przedszkolnych glutach. A także o sprawach, które dotyczą nas wszystkich: o smogu, braku ławek, za małych mieszkaniach. Autorka pisze, jak mogłoby wyglądać przyjazne miasto

Może sami możemy na to miasto wpływać i je zmieniać?

Fragment reportażu „Matka Polka sika w krzakach”:
Kiedy jest mroźna zima, ale jest też covidowy lockdown, a rząd decyduje o zamknięciu kawiarni, bibliotek i wszystkich przybytków, które z perspektywy ministerialnych gabinetów są zbędne. Z mojej są kluczowe, bo tylko tam mogę nakarmić piersią poza domem. Więc teraz: latte albo lunch na wynos – proszę bardzo. Mleczko – sorry, bobo, wracaj do domu. W tym czasie otwarte pozostały biura, sklepy z ciuchami i, uwaga, kasyna. Jak to możliwe? Nie wiem, pewnie ówczesny premier by wiedział. Ale wyobrażam sobie, że panowie od ruletki spotkali się z kimś i go przekonali, że to ważne, żeby nie zamykać miejsc gry. Panie od bobasów z nikim się nie spotkały i nikogo nie przekonały, ponieważ były skupione na karmieniu, lulaniu, sprzątaniu, gotowaniu, kąpaniu, usypianiu, leczeniu gluta, planowaniu posiłków, zmywaniu podłóg z kaszki. Cóż, poszłabym karmić i do kasyna, ale akurat żadnego nie miałam w pobliżu. (ciąg dalszy ebooka w pełnej wersji książki)

O autorce ebooka „Matka Polka sika w krzakach”:
Monika Pastuszko – człowiek od miasta i słów, mama dwóch synów: Henia, bez którego ta książka by nie powstała, i malutkiego Rysia. Antropolożka kultury. Rozwojem miast zajmuje się od wielu lat: najpierw w ministerstwie i instytucie badawczym, potem w stołecznym ratuszu. Rozmawia, słucha ludzi. W mieście tropi ukryte: nieopowiedziane historie, nierozpoznane doświadczenia. Redaguje, publikuje wywiady, pisze na łamach „Krytyki Politycznej”. Lubi prosty język. Można ją spotkać na warszawskich drogach i w parkach.

Ebook „Matka Polka sika w krzakach” – rekomendacje:
• „Jechałem kiedyś pociągiem z kupą mojego syna zawiniętą w chusteczki higieniczne i dla niepoznaki włożoną do kieszeni marynarki, ponieważ w pociągu nie było żadnej toalety pozwalającej na ogarnięcie dziecka w potrzebie. Statystyka pokazuje jednak, że takie przygody częściej mają kobiety niż mężczyźni. Dlatego nie wiem, czy tej książki w pierwszej kolejności nie powinni przeczytać faceci. Oni dowiedzą się z niej czegoś poruszającego i ważnego. Natomiast dla większości kobiet ta lektura będzie stanowić pociechę – a tego też mamy prawo oczekiwać od literatury. Niektóre z przygód opisanych przez Monikę Pastuszko z biegiem czasu stają się śmieszne, inne śmieszne nigdy nie będą. Ta lektura przypomina nam dobitnie, że przestrzeń, w której żyjemy, i przepisy rządzące naszym życiem zawsze ktoś musi zaprojektować. I że proces tego projektowania ciągle nie spełnia podstawowej zasady uniwersalności – a to oznacza, że świat, w którym żyjemy,
nie jest dla wszystkich. Sposób jego organizacji uwzględnia tylko mniej więcej połowę populacji. To trochę mało”.
Filip Springer, pisarz, fotograf

• „Monika Pastuszko eksploatuje obszary, które dla ludzi niepchających przed sobą wózka pozostają niewidoczne, nieistotne, błahe, ale dla osób opiekujących się stanowią o istnieniu społecznym i godności. Polecam tym, którzy jeszcze nie dowierzają, jak bardzo prywatne jest polityczne”.
Natalia Fiedorczuk, pisarka

Jak przeczytać