Książka jest wznowionym wydaniem „Sekret szczęścia. 7 fundamentów życiowej radości”.
Uśmiechnij się do swojego szczęścia!

– Odzyskaj radość ducha.
– Naucz się cieszyć każdym dniem.
– Pobudź swoje endorfiny do działania.

„Fantastyczna! Marci Shimoff napisała książkę, która jest praktyczna, inspirująca i przystępna. Wskazuje w niej czytelnikom techniki pomagające wprowadzić szczęście do wszystkich sfer życia: cielesnej, umysłowej, uczuciowej, duchowej i zmysłowej. To siedem książek połączonych holistycznie w jedną” – Stephen Covey, autor bestsellera „7 nawyków skutecznego działania”

„Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli” – Albert Schweitzer

Co sprawia że czujesz się szczęśliwy? Pół tabliczki czekolady? Zakupy? Uścisk ukochanej osoby? Szybka jazda samochodem? Seks? A gdyby tak wszystkie te najlepsze momenty zebrać w jedno i cudownie rozmnożyć? Czemu nie, masz przecież konstytucyjne prawo do szczęścia. Powinieneś się go domagać - i to codziennie. Bez żadnych kompromisów!
Jeśli jesteś pozytywnie nastawiony do życia, dowiesz się, jak zintensyfikować to uczucie. Jeżeli natomiast czujesz się nieszczęśliwy, dzięki tej książce nauczysz się pozbywać złych emocji, a także znajdować w życiu prawdziwą radość i sens. Opierając się na najnowszych odkryciach specjalistów z dziedziny psychologii pozytywnej i neurofizjologii, autorka proponuje prosty i skuteczny program. Jego wdrożenie podniesie Twój poziom endorfin – tych wspaniałych hormonów szczęścia. Poszybuje on w górę jak rakieta.

Zbuduj swój własny Dom Szczęścia
– Fundamenty – weź odpowiedzialność za swoje szczęście.
– Filar umysłu – nie wierz we wszystko, co myślisz.
– Filar serca – pozwól, by prowadziła Cię miłość.
– Filar ciała – spraw, by Twoje komórki były szczęśliwe.
– Filar duszy – połącz się z Absolutem.
– Dach – żyj z poczuciem celu.
– Ogród – dbaj o dobre relacje z innymi.

„W tej książce znajdziesz proste i praktyczne wskazówki, jak doświadczyć głębszego i bardziej trwałego poczucia szczęścia, niezależnie od zewnętrznych okoliczności” – Jack Canfield, fragment wstępu