Pod osłoną nocy Adam bawi się Agnieszką.
Ona nie protestuje, podoba jej się to.
Czy Adam odważy się i w świetle dnia wyjawi prawdę o tym, kim jest? 

FRAGMENT

Coś mnie obudziło.

Coś, to źle powiedziane.

Jest noc, a ja jestem bardzo podniecona. To mnie obudziło. Czuję, że w pokoju nie jestem sama, w łóżku nie jestem sama. Ktoś mnie pieści bardzo intymnie. Czyjaś głowa między moimi nogami, język zagłębiający się we mnie i palce. Nie widzę kto to. Jest ciemno.

Podniecenie i strach.

Ten ktoś poczuł, że się obudziłam.

– Kim jesteś? – wyszeptałam.

Brak odpowiedzi.

Sięgam do włącznika lampki przy łóżku, ale nie mogę go wymacać.

– Nie próbuj – to męski głos.

Czy ja go znam?

 – Czego chcesz? – głos mi się łamie.

– Ciebie – odpowiada. (...)