Kontrolowane użycie ognia jest jednym z najwcześniejszych znaków istnienia Homo sapiens. Spośród żywiołów znanych w starożytności ogień uważany był za ten najczystszy i najdelikatniejszy oraz najbardziej nieokiełznany i skuteczny. Jedne ciała topi lub pochłania, a inne hartuje. Uchodził za coś w swej istocie boskiego i godnego czci, a nawet za symbol Boga. Książka Michaela Dentona Władcy ognia rzuca nowe światło na tajemnicę ujarzmienia ognia przez człowieka i pokazuje, jak za jego pomocą człowiek przekształcał środowisko według własnych potrzeb – od przykładowego łuczywa potrafił dojść do lasera. W tej książce Denton rozwija myśl przedstawioną wcześniej w pracy Przeznaczenie natury i twierdzi, że warunki panujące na Ziemi zostały zaprojektowane, aby umożliwić reakcję spalania, a człowiek – jak mówi podtytuł – zrealizował projekt ujarzmienia ognia. Przyroda jest przystosowana nie tylko do życia w ogóle, ale przede wszystkim do życia ludzkiego. Ta interesująca książka rozszerza wyjaśnienia antropiczne w kosmologii na kosmoekologię i historię technologii. Zagadnienie relacji między człowiekiem a Wszechświatem stanowi bowiem jeden z centralnych problemów filozofii. Prof. dr hab. Marian Wnuk