Adam i dwie żony.

Adam nie żyje. Wpadł pod tramwaj. O jego śmierci mówiono w Wiadomościach i w Panoramie. Był w końcu, jako krytyk i publicysta, dyżurnym intelektualistą kraju. Miał pięćdziesiąt lat, był megalomanem.

Pierwsza żona - Rita, psychoterapeutka. Znienawidzone imię dostała na pamiątkę po Ricie Hayworth, by była wyzwaniem i karą dla mężczyzn. Zakochiwała się w nich i odkochiwała jak w książkach, piosenkach czy wierszach. Ale naprawdę zależało jej tylko na kobietach. I tylko ich naprawdę się bała.

Druga żona - Anna, redaktorka. Kobieta-bandaż, jak sama siebie określała. Żyjąca gdzieś z boku, poza decyzjami. I zawsze w cieniu pierwszej żony.

Monika Rakusa po mistrzowsku wplata w polską rzeczywistość mityczną opowieść o Lilith i Ewie - dwóch antagonistycznych uosobieniach kobiecości, z których tę pierwszą kultura patriarchalna skazała na wieczne wygnanie. Subtelna i mocna opowieść o odnajdywaniu utraconej kobiecej jedności i szczęścia.

Żonę Adama można oczywiście czytać przez pryzmat feministycznego dyskursu o wykluczeniu - jednak jest to przede wszystkim przypowieść o strategiach przetrwania w nieprzyjaznym świecie, w którym zarówno bunt, jak przystosowanie okazują się nieskuteczne. Rakusa stawia pytania (i diagnozy) ponure i nieprzyjemne - dlatego z reguły omijane przez dzisiejszą literaturę.

Piotr Bratkowski

Z recenzji 39,9:

39,9 to książka na wskroś kobieca. Zwłaszcza dla tych, które zbliżają się do magicznej czterdziestki lub właśnie ją minęły, może się stać zwierciadłem; chwilami krzywym, chwilami okrutnym. Dla mężczyzn będzie to egzotyczna wycieczka w głąb kobiecej psychiki.

„Polityka"

Oto dziennik kobiety, który z pewnością warto przeczytać.

Niezależnie natomiast od tego, czy ten „gorący" dziennik jest zupełnym autentykiem, czy stuprocentową fikcją, spomiędzy jego kart wyłania się wizerunek żywy i wiarygodny, obudowany trafnymi, często pełnymi ironii refleksjami na temat rozmaitych obiegowych stereotypów, narodowych skłonności martyrologicznych, losu własnego pokolenia, które przyszło na świat za wcześnie albo za późno.

Daria Widawska o tym dlaczego warto zatrzymać się na chwilę i przeczytać książkę ze Złotej Kolekcji - Żonę Adama autorstwa Moniki Rakusy:

„Czytając Żonę Adama, kolejną książkę ze Złotej Kolekcji Jacobs Cronat Gold rozmyślałam o tym, jak wiele my, kobiety musimy zapłacić za walkę o swoje szczęście. Szczególnie wtedy, gdy żyjemy u boku takiego mężczyzny jak Adam - intelektualisty, egocentryka.

Niespodziewana i tragiczna śmierć Adama oddala go na dalszy plan, a my poznajemy dwie kobiety jego życia. Dwie żony, dwa oblicza kobiecości.

Pierwsza z nich, Rita ma odwagę żyć według swoich zasad, mówi na głos to, co myśli i nie interesuje jej, co powiedzą inni. Rzuca mężczyznom wyzwanie, wierzy, że można ich ujarzmić. Jedyne, czego pragnie, to zachować swoją niezależność i wolność. I udaje jej się to - do czasu aż spotyka Adama...

Wtedy w jej życiu pojawia się zamęt i trudny wybór pomiędzy swoją niezależnością, a uzależnieniem od miłości do tego mężczyzny. Walkę przegrywa i odchodzi. Wybiera drogę samorealizacji i możliwość indywidualnego decydowania o sobie.

Druga żona, Anna jest wielkim przeciwieństwem Rity. Nakładając maskę pilnej uczennicy, dobrej żony i synowej, rzetelnego pracownika, przyjmuje bierną postawę wobec życia. Prawdziwe uczucia, ból i cierpienie chowa w głębi siebie i nikogo nie dopuszcza do swojego wnętrza. Żadnego słowa sprzeciwu, żadnego buntu. Życie toczy się obok niej, a ona nie ma ani chęci ani odwagi, by wskoczyć w jego głęboki nurt. Żyje w cieniu swojej poprzedniczki, nie mogąc jej zrozumieć.

Dwie żony, dwa oblicza kobiecości, dwa dramaty... Kim jest kobieta u boku mężczyzny? Czy taka sama jest w samotności? A może dopiero wtedy, gdy przejrzy się w oczach drugiej kobiety, jest sobą w pełni?

Mam nadzieję, że w codziennym natłoku spraw znajdziecie chwilę tylko dla siebie i wspólnie z bohaterkami Żony Adama poszukacie odpowiedzi na te pytania."