Witaj obecny albo przyszły właścicielu internetowego biznesu. Jeżeli doczytasz ten tekst do końca, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że powinienem przywitać się inaczej:

Witaj obecny lub przyszły właścicielu dochodowego biznesu w sieci!

Jeżeli myślisz o stałym i pewnym dochodzie płynącym strumieniem z Internetu, to dowiedz się...

Jak brak jednej decyzji może wykończyć Twój internetowy biznes... zanim na dobre się rozkręci

Prawdopodobnie gdzieś w Twojej głowie tli się pomysł osiągnięcia tak spektakularnego sukcesu w Internecie, jakim pochwalić może się Maciej Popowicz, założyciel portalu Nasza-klasa.pl czy nowo wschodzące gwiazdy Internetu - założyciele takich portali jak: Spryciarze.pl, ZnanyLekarz.pl, Gastronauci.pl.

Pomysłodawcy wspomnianych projektów gościli na ostatnim Spotkaniu Grupy Allegro. W swoich wystąpieniach zdradzili sekret sukcesu start upów. W telegraficznym skrócie: chodzi po prostu o pomysł i plan realizacji tego pomysłu. Może za rok lub dwa lata Allegro Ciebie zaprosi do takiej dyskusji?

Wspomniane marki internetowe mają szansę uczynić swoich pomysłodawców milionerami, gdyż wszyscy, których wymieniłem, zaczęli od pewnej decyzji...

Nie mam zamiaru trzymać Cię niepotrzebnie w napięciu. Jesteś człowiekiem interesu i dlatego wiesz, jak ważny jest czas. Ta decyzja to: napisanie biznesplanu.

Po co mi biznesplan, skoro mam wszystko w głowie?

Na to pytanie jest tylko jedna, bardzo prosta odpowiedź - mając plan tylko "w głowie", skazujesz go na porażkę... Zobacz:

Na podstawie badań przeprowadzonych przez firmy Massachusetts Mutual 1 AT&T, udowodniono, że przedsiębiorcy, którzy mają pisemny plan marketingu i sprzedaży, odnoszą sukcesy. Okazuje się, że tylko 40% firm działa według takiego planu i te właśnie przedsiębiorstwa osiągają dobre wyniki, (dane na podstawie komunikatów Davida Gumperta, podanych 9 stycznia 1994 roku w programie Louisa Rukisera). Niestety, mimo upływu 11 lat, statystyki są wciąż podobne.

Niewiarygodnie mocne doświadczenie

Amerykanie lubują się w długoletnich badaniach i powyższy warunek również przetestowali na studentach ostatniego roku jednej z uczelni. Studentów podzielono na trzy grupy. Z pierwszą nie przeprowadzono żadnych rozmów. Z drugą przeprowadzono indywidualne rozmowy na tematy: kim chciałbyś być w przyszłości?, co robić?, co osiągnąć?, gdzie i jak mieszkać? itp... Pytający spisywał plany poszczególnych osób. Trzecia grupa dostała identyczne pytania, jednak każdy indywidualnie musiał na nie odpowiedzieć w formie pisemnej, opisując maksimum szczegółów.

Po ok. 20 latach odszukano badanych. Było z tym trochę problemów, szczególnie w pierwszej grupie, o której nic nie było wiadomo. Wyniki były zaskakujące (a może do przewidzenia!) - osoby z pierwszej grupy zapytane, czy tak 20 lat temu wyobrażały sobie dorosłe życie, jakim jest ono dla nich aktualnie, w przerażającej większości (ponad 90%) odpowiadały: nie. Większość miała inne plany, większe ambicje, a tylko pojedyncze jednostki były w pełni usatysfakcjonowane z aktualnego życia. W drugiej grupie stan bieżący porównywano ze spisanym przez prowadzących badania i nie było dużo lepiej – również ok. 90% osób „minęło się z celem". W trzeciej grupie natomiast proporcje się prawie odwróciły. Tu większość osób było usatysfakcjonowanych, a nawet nazywających siebie ludźmi sukcesu.

Podświadomość działa jak komputer lub umysł trzylatka – da się ją programować, uczyć. Spisując nasze marzenia, nasze cele na papierze, poświęcamy o wiele więcej czasu na „pisanie programu dla naszego komputera".

Z chwilą zapisania, informacja zaczyna żyć własnym życiem – konkretyzuje się w Twoim umyśle, więc uświadamiasz sobie, czego chcesz. Zanim ręka napisze, rozum kilkanaście razy przeanalizuje informację. Programujemy więc go dokładnie na to, co chcemy osiągnąć, a im więcej szczegółów w "programie", tym lepiej.

Wyniki mówią same za siebie – coś w tym jest – to działa. Oczywiście możesz mi nie wierzyć. Masz ochotę sprawdzić, czy u Ciebie za dwadzieścia lat będzie inaczej – OK – nie spisuj na papierze. Spróbuj nie myśleć o tym, co będzie, jeżeli jednak się pomyliłeś.

(powyższy fragment pochodzi z darmowego ebooka pt. "Podążaj za marzeniami" Arkadiusza Śmigielskiego)

Gdy nasza z pozoru dobrze zapowiadająca się firma pogrąża się w chaosie, jest już najczęściej za późno na planowanie.

Czy jest sposób na to, aby przekonać Cię do tego, że ebiznesplan to fundament sprawnie działającego ebiznesu? Według mnie jest jeden sposób, aby to zrobić. Wystarczy zapytać tych, którzy działają z sukcesem w Internecie, a ich biznesy przynoszą dochody. 90 % z nich powie Ci: zacznij od pomysłu i planu działania.

Dr Paweł Krzyworączka, praktyk Ebiznesu, pokaże Ci, jak napisać biznesplan

Paweł Krzyworączka jest absolwentem AGH w Krakowie, ale jak sam twierdzi, pomimo że ma tytuł doktora, najwięcej wiedzy daje mu praktyka w ebiznesie. Jest założycielem, twórcą i koordynatorem takich projektów internetowych jak:

Krzywy.pl - strona firmowa biznesu prowadzonego przez Pawła Krzyworączkę

Ebiznesy.pl - subiektywny mini portal o ebiznesie

Forum.ebiznesy.pl - forum ebiznesowe z niesamowitym potencjałem i na nietypowym poziomie...

Darmowy-kurs-pozycjonowania.pl - strona warta polecenia, zawierająca, jak w tytule domeny, profesjonalny kurs pozycjonowania - zupełnie za darmo

Rejestracjasamochodu.pl - przykładowa realizacja ebiznesowa Pawła Krzyworączki: serwis, doradztwo itd.

Paweł prowadzi także szkolenia w całej Polsce, w trakcie których uczy, jak w praktyce rozwijać ebiznes w polskich warunkach. Część wiedzy, którą Paweł oferuje na szkoleniach, znajdziesz w tej publikacji.

Piotr Krzyworączka - ukończył Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. Jest ekspertem od ebiznesplanowania. Ostatnio zgłębia tematykę pozyskiwania funduszy unijnych.

Dlaczego tylko nieliczni właściciele internetowych firm osiągają sukces?

Setki młodych przedsiębiorców decyduje się na biznes w sieci. Każdy z nich myśli o sukcesie na miarę Nasza-klasa.pl Dzieje się tak z prostej przyczyny: taki biznes możesz zacząć, znając podstawy HTML czy PHP i posiadając od kilkuset do kilku tysięcy złotych na start Twojego pomysłu.

Zarabianie powinno zacząć się już kilka dni po starcie Twojej strony, sklepu czy bloga. Przeczytałeś przecież, że: internet to miliony ludzi, którzy chętnie zapłacą za informację, rozrywkę czy Twoją pomoc.

Dobra wiadomość. Twoja internetowa firma zacznie zarabiać!

Jeżeli podobny scenariusz coś Ci przypomina, a na Twoim koncie nie ma jeszcze wyczekiwanych z nadzieją pieniędzy, to do sumy , którą zainwestowałeś w serwer i domenę, dodaj jeszcze 27 zł, czyli wartość wersji elektronicznej książki Pawła i Piotra Krzyworączków "Ebiznesplanowanie".

Masz naszą gwarancję, że przy Twoim zaangażowaniu i cierpliwości Twoja internetowa firma ruszy z miejsca, a na koncie pojawią się pierwsze złotówki. Czy będą liczone w setkach, czy tysiącach, to już zależy od Ciebie.

Nie twierdzę, że ta książka rozwiąże wszystkie problemy początkujących ebiznesmanów. Nie taki jest jej cel, jednak