Kiedy ludzie zwracają się przeciw czarownicom, cierpią niewinni.

Tiffany Obolała jest czarownicą. Bardzo się stara, pomagając mieszkańcom Kredy. Nawet jeśli jej praca obejmuje głównie bandażowanie nóg i ma niewiele wspólnego z… no... magią. I utrudnia sen.

Ale gdzieś, kiedyś istniał splątany kłąb zła i pogardy, nienawiści i wrogości. Teraz się przebudził. Budzi też dawne opowieści, te o złych, starych czarownicach. I nagle Tiffany nie jest już taka pewna, czy postępuje słusznie. A jej mali sprzymierzeńcy – waleczni Nac Mac Feeglowie – tylko wszystko komplikują. Sytuacja powinna się poprawić, kiedy Tiffany wreszcie porządnie się wyśpi. Ale wcale się nie poprawia. I wkrótce stanie się o wiele, wiele gorsza…

Pratchett jest bez wątpienia najbardziej dowcipnym pisarzem fantasy. Ale śmiech, który wywołuje, to nie rechot, ale uśmiech porozumiewawczy. Humor pojawia się wszędzie, w dialogach, monologach wewnętrznych, a nawet tak nudnych z natury rzeczy fragmentach, jak opisy przyrody. Piotr Sarzyński, „Polityka”

Błyskotliwe, zabawne dialogi! Autor zdobywa szczyty wyobraźni. „The Times”

Pasja dla języka, słownych gierek i żartów aż tryska ze stron. „Daily Telegraph”

Terry Pratchett (ur. 1948) – jako autor opowiadań zadebiutował w wieku 15 lat, w 1971 r. wydana została jego pierwsza powieść „Dywan”, a potem kolejne – „Ciemna strona Słońca” i „Strata”. W 1983 r. ukazała się pierwsza powieść z cyklu Świat Dysku – „Kolor magii”. W 1998 r. został uhonorowany przez królową Orderem Imperium Brytyjskiego za zasługi dla literatury.