Zatrważająca wizja świata ogarniętego religijnym radykalizmem, gdzie każde nieprawomyślne działanie jest zduszane w zarodku za pomocą rozbudowanego systemu represji i kar.

Wizja teokratycznego, islamistycznego świata, bez swobody, wolnej myśli, miłości, pokoju, demokracji.  - Il Giornale

Boualem Sansal jest ważnym głosem we współczesnej literaturze. Jego najnowsza książka pełna zabawnych i zarazem niepokojących pomysłów, wpisuje się nurt orwellowski. Autor wyśmiewa skrzywienie, ciasnotę i hipokryzję fundamentalizmu religijnego zagrażającego demokracji.

 

Akcja powieści rozgrywa się w Abistan – imperium, którego nazwa pochodzi od proroka Abi, „wysłannika” Yolaha na ziemię. System państwa bazuje na amnezji i posłuszeństwie jednemu Bogu. Wszechobecny system kontroli umożliwia przejrzenie niewłaściwych myśli i czynów a wszelkie osobiste poglądy, niezgodne z obowiązującą doktryną, skutkują wygnaniem. Oficjalnie, zgodny naród żyje w poczuciu szczęścia, jakie daje wiara, którą przyjmuje się bez zadawania pytań.

Ati - główny bohater książki, poddaje w wątpliwość narzucone mu przekonania i rozpoczyna własne poszukiwania prawdy. Nawiązuje kontakt z ludem odszczepieńców, którzy żyją w gettach i nie wyznają żadnej religii.

 

Sansal ośmielił się przekroczyć granicę bardziej ode mnie. Ta książka to lament za wolnością, wezwanie do buntu. Wciągająca, satyryczna powieść pełna oskarżeń kierowanych w stronę religijnego fundamentalizmu, którego hipokryzja i ciasnota zagrażają nowoczesnym demokracjom i ich podwalinom. - Michel Houellebecq