„Ultimatum” I.P. Writter jest książką wyjątkową, która mieści się na pograniczu opowieści sensacyjnej i prozy reportażowej, literatury faktu i fikcji. Pisana zwięzłym, nieco lapidarnym językiem, bez rozlewności i obszernych opisów, a także pogłębionej analizy psychologicznej aż zaskakuje pulsującymi w niej emocjami. One tymczasem są gdzieś w ukryciu i nie pozwalają nam, czytelnikom, zapomnieć o dziwnym niepokoju i napięciu, które czujemy, czytając tę książkę. Autor rozwija swoją opowieść dwutorowo. Z jednej strony pokazuje dramaty o wymiarze społecznym - ubóstwo, wykorzystywanie człowieka do egoistycznych celów, niewolniczą pracę, dysproporcje i nierówności, fałsz i międzyludzkie zakłamanie, mechanizmy władzy i formy zniewolenia. Z drugiej strony odsłania zwykłe, ludzkie dramaty i słabości. Skrótowo szkicuje sylwetki kilku postaci, dla których bogactwo nie stało się środkiem do szczęścia, ale nałogiem prowadzącym do przedwczesnej śmierci. Autor zastanawia się, co w życiu ma sens, co stanowi o człowieczeństwie i ludzkiej godności, szuka granicy, jeżeli taka jest, między dobrem jednostki a dobrem ogółu, powtarzając odwieczne pytanie: Unde malum?