Opowieść o młodych ludziach urodzonych na wsi, których na początku lat 50. porwał urok nowej Polski. Nęceni wizją lepszego życia w mieście masowo opuszczali rodzinne wioski i szukali szczęścia w wielkich aglomeracjach.

W latach 1946–1960 ze wsi do miasta przeprowadziła się aż 1/3 młodych Polaków. Niektórzy z nich zasilili rzesze niewykwalifikowanych robotników, wielu jednak wykorzystało szansę na błyskawiczny awans społeczny: objęli stanowiska w administracji publicznej, zasilili kadry pedagogiczne i wojskowe, czyli „każdy został człowiekiem”.

Książka Piotra Nesterowicza to niezwykła reporterska opowieść o ich doświadczeniach, zmaganiach z nową rzeczywistością, odnajdywaniu własnego miejsca w socjalistycznym świecie, to zapis ich sukcesów i porażek związanych ze zdobywaniem wykształcenia i świadomości politycznej.

Punkt wyjścia dla tej niezwykłej książki stanowi imponujące dziewięciotomowe wydanie pamiętników młodzieży wiejskiej opatrzone wspólnym tytułem  Młode pokolenie wsi Polski Ludowej, które nadesłano na konkurs ogłoszony w 1961 roku przez Związek Młodzieży Wiejskiej, Komitet Badań nad Kulturą Współczesną i Zakład Socjologii Wsi PAN oraz Ludową Spółdzielnię Wydawniczą. Autor odnalazł inne dokumenty oraz krewnych ówczesnych aktywistów, i uzupełnił subiektywny ocenzurowany obraz przedstawiony w konkursowych pracach o bezcenne informacje „z pierwszej ręki”.

Każdy został człowiekiem to pierwsza publikacja na temat tworzenia się świadomego klasowo pokolenia „okresu błędów i wypaczeń”, pokolenia, które mozolnie budowało od podstaw nowe powojenne państwo. To znakomity literacki przyczynek do toczącej się od lat dyskusji o chłopskim pochodzeniu w hierarchii społecznej. To także opowieść o pokoleniu naszych rodziców i dziadków, którzy jako pierwsza generacja w historii Polski zyskali szansę wyrwania się do „lepszego świata”.