Stefan Chwin gra tu pięknie na wielu instrumentach, bawi się i rozmyśla nad głębokimi tajemnicami, krąży wokół Biblii i zagadek anielskich, ale też kpi, drwi, zadaje ciosy szpadą ironii i po prostu – wesoło się śmieje, z tego, co go rozbawia w literaturze, sztuce i życiu. Ileż tu tonacji, zmiennych nastrojów, paradoksów, niepokojących idei! A część z tych opowieści zrodzona z naszych rozmów, przekomarzań się, wspólnych zamyśleń, radości i nadziei. Nowe, nieznane Przyjaciołom i Wrogom, oblicze autora słynnego Hanemanna

(Krystyna Lars)