Miłość ratująca myślenie - red. nauk. Agnieszka Gralewicz, bp Jacek Grzybowski, ks. Grzegorz Kurp - ebook
65,00 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Ksiądz Profesor Jan Sochoń jest nie tylko cenionym naukowcem, nauczycielem akademickim, popularyzatorem myśli filozoficznej, ale też cenionym poetą i pisarzem. Wyrazem wdzięczności i podsumowaniem bogatego dorobku Księdza Profesora Jana Sochonia, a zarazem zapisem cennego dialogu między filozofią, religią i sztuką, jest księga pamiątkowa, zawierająca teksty wybitnych polskich filozofów, pisarzy, poetów, tłumaczy, literaturoznawców i artystów: ks. Andrzeja Wiercińskiego, Holgera Zaborowskiego, Johna T. Hamiltona, Marka Szulakiewicza, Janusza Drzewuckiego, Ernesta Brylla, Stefana Morawskiego, Moniki Jurkowskiej, Jarosława Jakubowskiego, Wojciecha Kaliszewskiego, Stefana Radziszewskiego, Beaty Łukarskiej, Izabeli Rutkowskiej, Janusza Kotańskiego, Danuty Ulickiej, Bartosza Jastrzębskiego, ks. Jerzego Szymika, ks. Marka Wittbrota, Witolda Sadowskiego, Piotra Nowaka, Anny Mikołejko, Zbigniewa Mikołejko, ks. Piotra Moskala, Stefana Chwina, Marka Zagańczyka, Jacka Solińskiego, ks. Macieja Bały, bpa Jacka Grzybowskiego, Ewy Rogalewskiej, Agnieszki Gralewicz, Marii M. Boużyk, Piotra Jaroszyńskiego, Henryka Kieresia, ks. Piotra Roszaka i ks. Piotra Mazurkiewicza.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 1077

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Redaktor prowadząca

Elżbieta Brzozowska

Redakcja naukowa

dr Agnieszka Gralewicz

bp dr hab. Jacek Grzybowski

ks. dr Grzegorz Kurp

Redakcja

Monika Baranowska

KorektaBernadeta Lekacz

Projekt okładki i stron tytułowych

AKC / Ewa Majewska

© Copyright for this edition by Państwowy Instytut Wydawniczy, 2023

Publikacja naukowa dofinansowana przez Kurię Biskupią Diecezji Warszawsko-Praskiej.

Księgarnia internetowa www.piw.pl

www.fb.com/panstwowyinstytutwydawniczy

Wydanie pierwsze, Warszawa 2023

Państwowy Instytut Wydawniczy

ul. Foksal 17, 00-372 Warszawa

tel. 22 826 02 01

[email protected]

ISBN: 978-83-8196-582-8

Miłość, literatura i uniwersytet

To – niepoprawny Istnieniowiec!

Poeta! – Znawca mgły i wina.

Nadskakujący snom – manowiec,

Wieczności śpiewna krzątanina.

Bolesław Leśmian1

Od narodzin „niepoprawnego Istnieniowca” – księdza profesora Jana Sochonia – upłynęło 70 lat. Czyż dziś, widząc kilkudziesięcioletni owoc powojennej miłości Franciszki i Józefa Sochoniów, nie powinniśmy – idąc za przykładem niekonwencjonalnego sposobu bycia poety, filozofa, krytyka literackiego, nieocenionego znawcy wina, objawiającego swe talenty zarówno w trakcie akademickich wykładów, uczonych konferencji, pobożnych nabożeństw, jak i prywatnych spotkań – powiedzieć, że właśnie wtedy, 17 sierpnia 1953 roku, „niczym Afrodyta wyłonił się z morskiej piany, jako wieczności śpiewna krzątanina”?

Tak rozpoczęła się, na podlaskiej Białostocczyźnie, życiowa droga księdza Jana i w 2023 roku może on dziękować nie tylko za 70 lat życia, ale także za 29 lat gorliwej pracy akademickiej na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej najpierw Akademii Teologii Katolickiej, a potem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (od roku 1994), 18 lat od uzyskania tytułu naukowego profesora (rok 2005), 16 lat od objęcia kierownictwa Katedry Filozofii Kultury WFCh (rok 2007).

Z okazji tak zacnych jubileuszy grono przyjaciół oraz wychowanków Profesora Jana Sochonia podjęło inicjatywę przygotowania pamiątkowej księgi dedykowanej Czcigodnemu Jubilatowi. Zaproszenia do udziału w tym przedsięwzięciu spotkały się z życzliwym przyjęciem. Dzięki Autorom nadesłanych tekstów powstało obszerne dzieło, które z radością przekazujemy przede wszystkim naszemu Drogiemu Jubilatowi, ale również Szanownym Czytelnikom, wśród których ma on przecież wielu Przyjaciół.

Układ księgi oraz tematyka artykułów odzwierciedla główne kierunki prac badawczych księdza Jana. Wszyscy wiemy, że zakres naukowych zainteresowań Profesora jest niezwykle szeroki, nie ulega jednak wątpliwości, że pierwszoplanowe miejsce zajmują wśród nich poezja, religia i filozofia. W pamiątkowej publikacji oddajemy najpierw głos Jubilatowi. Szczegółowa biografia naukowa poprzedza trzy krótkie eseje Filozofa z Bielan: Notatki z dziennika, Zdania o poezji, Wrażliwość religijna i moja biała kartka papieru. Dzięki tym ważnym tekstom Czytelnik będzie mógł zapoznać się nie tylko z zewnętrznymi opiniami różnych autorów omawiających w książce twórczość księdza Profesora, ale także zgłębić osobistą rzeczywistość jego najwcześniejszych wspomnień i wyznań:

Przyznaję: wybijanie się do egzystencjalnej niepodległości nie przychodziło łatwo […] Podstępy wieku dojrzewania ograniczały pole widzenia. Z trudem wydobywałem się z ich nieporadności, by wsłuchać się w nadchodzący głos: tak, to jesteś ty, tylko musisz dojrzeć swój niepowtarzalny ton istnienia2.

Obok literatury, jako doświadczenia intensywnie duchowego, pojawia się w życiu Jana Sochonia również filozofia. Czy to spotkanie jest wynikiem przypadku, czy też świadomej potrzeby poznania „całości”, poszukiwania wiedzy pozbawionej zwodniczych treści, uwolnienia się od powierzchownych i jedynie prawdopodobnych odpowiedzi, pozostanie chyba głęboką tajemnicą Jubilata. Jakkolwiek było, owo spotkanie staje się owocne, bo przez prawie 30 lat akademik Sochoń gorliwie prowadzi badania nad filozofią Boga i religii, ujmuje poznawczo trudną problematykę filozoficznego ateizmu, celnie wykazując, iż wynika ona z niewłaściwej koncepcji bytu, zapomnienia o roli i znaczeniu istnienia oraz wynikającego z tego metafizycznego zafałszowania obrazu Boga. Na tym etapie życia księdza Jana pojawia się również idea rozpatrywania literatury jako locus theologicus, chęć interpretacji współczesnych tekstów literackich z pozycji człowieka wierzącego, poszukującego w Bogu ostatecznych racji i sensów rzeczywistości. W ostatnich latach swojej naukowej pracy zajmuje się Jubilat w sposób szczególny filozofią kultury. I znowu z pasją i w szerokim horyzoncie rozpatruje problematykę współczesnych, ponowocześnie zmiennych trendów kultury, poszukując możliwości „rozmowy” pomiędzy odmiennymi systemami filozoficznymi, szczególnie bliską mu metafizyką klasyczną w wersji egzystencjalnej a pozornie antymetafizyczną filozofią obecnego czasu, silnie związaną z doświadczeniem języka.

Poezja, religia i filozofia – oto światy Jana Sochonia. Ale błędem byłoby postrzeganie tych kategorii tylko jako etapów ludzkiego, kapłańskiego i akademickiego życia Profesora. Kto poznał księdza Jana, wie, że ponad tym wszystkim, ponad literaturą, filozofią i kościelną służbą, góruje przekonanie o nieustannej potrzebie Miłości, bez której twórczość, nauka, a nawet wiara stają się pustkowiem, które wypala i nigdy nie daje pocieszenia. Tym wewnętrznym tęsknotom księdza Jana daje wyraz tytuł niniejszej księgi jubileuszowej: Miłość ratująca myślenie. Ta z pozoru prosta fraza dobrze charakteryzuje metodę pracy badawczej Jubilata i sposób realizowania przez niego dyskursu codzienności. Zachowując zawsze naukową dyscyplinę, szukał ksiądz Jan ratunku dla religii i filozofii, wciąż dziś popadających w banał lub miałkie polemiki. Tropił sensy i prawdy poprzez miłosne objęcie rzeczywistości w kontemplatywnym akcie poznania, przekonany o możliwości dotknięcia realnego świata nie tyle zmysłem czy umysłem, ale właśnie aktem miłości, wciąż z głębokim przeświadczeniem o równowadze pomiędzy fides i ratio.

Niech jednak nie zwodzą nas literacko, a może i poetycko brzmiące frazy. Kto sięgnął po naukowe książki Profesora, zobaczył, że filozof Sochoń obszary swoich dociekań naukowych zawsze traktował niezwykle rzetelnie i wszechstronnie. Badawcze propozycje poprzedzał bowiem gruntowną analizą prezentowanych w literaturze koncepcji naukowych, zwracając przy tym uwagę zarówno na rozbieżność, jak i na punkty styczne poszczególnych systemów, zamykając wszystko bogatą w erudycję bibliografią. Dbał o logikę i piękno słowa – tego także nieustannie wymagał od swoich uczniów. Przez 30 lat pracy naukowej nigdy nie traktował uniwersytetu jako miejsca, gdzie przez produktywność i ewaluację przygotowuje się kolejne pokolenia do płynnego wejścia na rynek pracy, czyniąc z uczelni przedsiębiorczą quasi-korporację nieustannie kalkulującą koszty i efekty. Przeciwnie, zachęcał młodych ludzi do wytężonego, ale bezinteresownego wysiłku intelektualnego, do czytania książek, pisania, dyskutowania, zadawania kluczowych pytań, podważania oczywistości. Wszystko po to, by pośród jego słuchaczy zrodziło się znamienne pragnienie – na ludzką oczywiście miarę – poznania tajemnicy świata, by mogła się stale dokonywać dogłębna emancypacja skutkująca etyczną dojrzałością.

Z kolei poeta Jan Sochoń dowartościowuje cielesność człowieka i materialność świata, dyskretnie wywodząc ich piękno z dogmatu Wcielenia. Nie ucieka od zwierzeń, podejmuje tematy najintymniejsze:

Piłem mocne winanie bacząc na serce,

na obolałą wątrobę,na słabnący wzrok.

Wydawało mi się,że naśladuję Kawafisajako koneser zmysłowych błogości.

A było to zaledwielekkie drżenie ust,na które Bóg pozwala,na które się cieszy.

Bym mógł wiedzieć więcej,niż powie mi świat,

bym mógł żyć na chlubęprzyszłej nieśmiertelności3.

Kapłan Jan Sochoń jest mostem (pontifex) pomiędzy światem widzialnym a niewidzialnym, przyjacielem ludzi i sługą Boga, wyrozumiałym wobec ludzkiej niedoskonałości, miłosiernym wobec skłonności do upadku, otwartym na trudności poszukiwań zagubionych:

Ksiądz-poeta nie jest kimś innym niż po prostu poeta. Co najwyżej, różni go od innych twórców niecodzienne doświadczenie egzystencjalne, związane chociażby z sakramentem pokuty. W nim spotyka się on bowiem z niepowtarzalną i duchowo autentyczną międzyosobową relacją, niesprowadzalną do żadnego innego przeżycia. Może ona wpływać na „kształt” jego wizji poetyckiej4.

Szukając słów, które wyrażają tajemnicę człowieczeństwa i kapłaństwa, spotkania, które wymyka się rutynowej percepcji, pisał:

Akceptuję termin „mistyka erotyczna”. Nie rozdzielam miłości od religii […] Korzystam z języka erotyki, by ująć w sposób zrozumiały (wszyscy doznajemy intymnych ekscytacji) moją relację z Bogiem. Nie znam innego – poetycko wartościowego – sposobu opowiedzenia historii Boga, który chce szczęścia człowieka. Przeto i mojego szczęścia5.

Wszystko to, mimo że nie do końca da się wyrazić literackim, poetyckim czy filozoficznym językiem, stanowi żywe miejsca biografii księdza Jana. Ale właśnie z porywu ukazania choć fragmentów bogactwa, które przez 70 lat zrodziło się w jego życiu, ofiarowujemy Czcigodnemu Jubilatowi i Szanownym Czytelnikom książkę Miłość ratująca myślenie, która jest dziełem zbierającym przemyślenia badaczy, poetów, pisarzy, artystów, naukowców i uczniów wywodzących się z bardzo różnych środowisk. Tym samym poświadcza ona, jak wiele odmiennych rzeczywistości jednoczy osoba Jana Sochonia, jakąż mnogość zróżnicowanych kręgów i miejsc na naukowo-artystycznej mapie związał ze sobą poeta-filozof. Wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej księgi – autorom artykułów, redaktorom, Państwowemu Instytutowi Wydawniczemu – serdecznie dziękujemy za niezwyczajny wkład w powstanie dzieła dedykowanego księdzu Profesorowi Janowi Sochoniowi.

Drogiemu Jubilatowi gratulujemy tak bogatych i harmonijnych osiągnięć, zarówno tych naukowych, jak i artystycznych, licznych sukcesów, jakie odniósł w edukowaniu kadry akademickiej i wielu pokoleń polskiej inteligencji.

Drogi Janie, Księże Profesorze! Dziękujemy Ci za trud, jaki włożyłeś w kształcenie rzesz studentów i doktorantów, gorliwe popularyzowanie kultury literackiej i filozoficznej w licznych audycjach radiowych, programach telewizyjnych, za inspiracje, które dla wielu z nas i dla środowisk związanych z myślą klasyczną stały się źródłem motywacji i twórczości, za dobroć serca, prostotę, otwartość, a przede wszystkim za tajemnicę Istnienia, której stałeś się niestrudzonym świadkiem. Wszyscy życzymy Ci wciąż nowych natchnień i pomysłów, byś był szczęśliwy w Bożym kapłaństwie, olśniewającym dotyku poezji i spokoju, jaki przynosi filozoficzna mądrość.

A zatem teraz:

Uspokój się, usiądź przy stole, czytaj książkę, która daje radość.Niech twoje ciało zastygnie w ciszy.Nie wymagaj ponad miarę od siebiei od ludzi. Pomyśl, że Bóg, choć Gonie rozpoznajesz, pracuje w tobie całym sobą, strzeże tego, co jest,i co zawsze będzie; uśmiecha się, jak dziecko, nieznające jeszcze swoich praw i obowiązków6.

Z wdzięcznością i pamięcią

Agnieszka Gralewicz

bp Jacek Grzybowski

ks. Grzegorz Kurp

Ksiądz profesor Jan Sochoń – biografia

Ksiądz profesor Jan Sochoń urodził się 17 sierpnia 1953 roku w Wasilkowie (Podlasie). Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku i zdaniu matury w 1972 roku rozpoczął studia wyższe na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warszawskiego (Filia w Białymstoku). Debiutował opublikowanymi w 1974 roku na łamach czasopisma „Poglądy” (nr 24) wierszami Droga, Gwiazda, Nokturn i Trudno, za które otrzymał nagrodę w VIII Ogólnopolskim Studenckim Konkursie Literackim. W latach 1975–1977 przynależał do białostockiej Grupy Literackiej ZNP „Bakałarz”. W latach 70. uczestniczył także w działaniach ruchu literackiego zwanego Nową Prywatnością. Po uzyskaniu (w 1977 r.) magisterium poświęconego językowi poetyckiemu Bolesława Leśmiana pracował w Bibliotece UW – Filii w Białymstoku. Równocześnie drukował liczne artykuły w prasie regionalnej. W 1979 roku podjął studia teologiczne w Akademickim Studium Teologii Katolickiej w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym św. Jana Chrzciciela w Warszawie, które ukończył w 1984 roku. W tymże roku otrzymał święcenia kapłańskie oraz dyplom magisterski z teologii na podstawie pracy: Koncepcja filozofii w pismach ks. Józefa Tischnera (próba opisu).

Do 1985 roku duszpasterzował jako wikariusz najpierw w Lubochni, a następnie w Jabłonnie. Jednocześnie podjął studia licencjackie w Papieskim Wydziale Teologicznym – Sekcja św. Jana Chrzciciela w Warszawie, zakończone kanonicznym egzaminem licencjackim i obroną (w 1985 r.) rozprawy na temat hermeneutyki filozoficznej: Filozofia – symbol religijny. Język. Obszerne fragmenty studium magisterskiego i licencjackiego zostały udostępnione czytelnikom w „Warszawskich Studiach Teologicznych”, „Przeglądzie Powszechnym”, „Akcencie”, „Poezji”, „Przeglądzie Katolickim”. W tym czasie nawiązał także współpracę z redakcjami pism „Przegląd Katolicki” (od 1984 r.) oraz „Powściągliwość i Praca” (od 1986 r.), którą kontynuował z przerwami i w późniejszych latach.

W 1986 roku wykładał historię literatury polskiej i historię filozofii w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym św. Jana Chrzciciela w Warszawie. W tymże roku podjął studia doktoranckie na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w trakcie których przebywał na stypendium naukowym w Paryżu. Zwieńczenie studiów stanowił doktorat poświęcony tzw. ateizmowi filozoficznemu prezentowanemu w pismach Étienne’a Gilsona (Ateizm. Wizja Étienne’a Gilsona,Warszawa 1993; wyd. 2, przeredagowane i uzupełnione, Warszawa 2003), napisany pod kierunkiem naukowym s. prof. Zofii J. Zdybickiej, obroniony w 1991 roku, oraz przekłady z komentarzami artykułów francuskiego mediewisty z lat 30. i 40., pomieszczone w miesięczniku „Sept” (tłumaczenia w „Więzi”, „Człowieku w Kulturze”, „Chrześcijaninie na Świecie”, „Społeczeństwie Otwartym”, „Studiach z filozofii Boga, religii i człowieka”).

Pod koniec lat 80. ksiądz Sochoń nawiązał współpracę z Polskim Radiem jako autor audycji poświęconych zagadnieniom filozoficznym, teologicznym i literackim. Kontynuował również twórczość literacką i krytycznoliteracką. Wiersze, recenzje, artykuły publikował między innymi na łamach pism: „Literatura”, „Poezja”, „Nowy Wyraz”, „Punkt”, „Tygodnik Kulturalny”, „Integracje”, „Gwiazda Morza”, „Więź”, „Akcent”, „Nowe Książki”, „Zeszyty Literackie”. W 1992 roku został członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Prowadził wykłady na temat środków społecznego przekazu (1992–1993) oraz zajęcia zlecone ze stylistyki utworów dziennikarskich (w 1992 r.) na Wydziale Teologicznym Akademii Teologii Katolickiej (ATK) w Warszawie. W 1992 roku wszedł w skład redakcji czasopisma „Trzeźwymi Bądźcie”. W latach 1994–1995 pracował na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej ATK (od 1999 r. Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, UKSW) w Warszawie, od 1995 roku na stanowisku adiunkta w Katedrze Filozofii. W roku 1999 uzyskał tam habilitację w zakresie filozofii na podstawie rozprawy Spór o rozumienie świata. Monizujące ujęcia rzeczywistości w filozofii europejskiej. Studium historyczno-hermeneutyczne opublikowanejw 1998 roku w Instytucie Wydawniczym Pax.

W latach 2000–2004 współpracował z redakcją katolicką Telewizji Polskiej. W 2001 roku objął funkcję redaktora naczelnego rocznika „Studia z filozofii Boga, religii i człowieka” wydawanego przez UKSW. W tymże roku otrzymał stanowisko profesora nadzwyczajnego. W roku 2002 został kierownikiem Sekcji Filozofii Bytu, Boga i Religii w Instytucie Filozofii na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej UKSW. W 2003 zaczął wykładać także w Wyższej Szkole Handlu i Finansów Międzynarodowych w Warszawie. Recenzje, wiersze i prozę drukował w tym okresie nadal przede wszystkim w „Nowych Książkach”, a ponadto między innymi w „Więzi” (2003–2007) i „Toposie” (2000–2003). W 2004 roku otrzymał Ogólnopolską Nagrodę Literacką im. F. Karpińskiego. W 2005 uzyskał tytuł naukowy profesora, a w 2006 stanowisko profesora zwyczajnego na UKSW. W 2007 roku objął kierownictwo Katedry Filozofii Kultury na UKSW, której merytoryczny program i zakres badawczy opracował.

W 2008 roku wszedł w skład komitetu redakcyjnego pism „Studia Philosophiae Christianae” (UKSW), „Ethos” oraz do Rady Naukowej Instytutu Naukowego Jana Pawła II. Od 2001 roku należał do zespołu biorącego udział w pracach nad procesem beatyfikacyjnym sługi bożego ks. Jerzego Popiełuszki oraz w opracowaniu jego monografii o charakterze hagiograficznym. W 2002 roku rozpoczął współpracę z International Institute for Hermeneutics w Toronto (Kanada) oraz z wydawanym przez nich pismem „Hermeneutic Series”. Został członkiem Warszawskiego Towarzystwa Teologicznego (w 1977 r.), Polskiego Towarzystwa Tomasza z Akwinu, oddziału Societá Internazionale Tommaso d’Aquino (w 2000 r.), Polskiego Towarzystwa Filozoficznego (w 2001 r.), Towarzystwa Naukowego KUL (w 2006 r.), Polskiego PEN Clubu (w 2009 r.).

Dorobek naukowy księdza Sochonia jest imponujący. Poza pracami ściśle naukowymi, eseistycznymi i ściśle literackimi obejmuje także wiele audycji radiowo-telewizyjnych dotyczących zagadnień filozoficznych, teologicznych i artystycznych. Filozof z Bielan bada relację człowiek–Absolut (Bóg) i podejmuje analizę języka, w którym ów związek bywa wypowiadany. Rozważa różne postawy wobec Boga. Jest doskonałym znawcą problematyki ateizmu, precyzując w tym względzie dokonania Etienne’a Gilsona. Ukazuje zjawisko ateizmu w kulturowych uwarunkowaniach, stawiając jednocześnie ważną (i dla wielu filozofów trudną do przyjęcia) tezę o niemożliwości istnienia tzw. ateizmu filozoficznego, zasadną tylko w ramach metafizyki realistycznej. Interesują go (odkryte w toku podjętych badań) główne aporie kultury europejskiej, począwszy od pierwszych greckich filozofów, których nazywa archeikami, poprzez stanowiska filozofów średniowiecznych, myślenie nowożytne, aż do filozofów określanych przez niego myślicielami ponowoczesności.

Sposób filozofowania księdza Sochonia charakteryzuje się różnorodnością refleksji filozoficznej, od tradycyjnych traktatów metafizycznych, poprzez klasyczny esej, do nowoczesnego przekazu medialnego (internet). Jego filozoficzna aktywność jako wytrawnego filozofa i znakomitego historyka filozofii, twórczego kontynuatora klasycznej myśli filozoficznej zaznacza się na wszystkich poziomach współczesnej kultury. Źródeł jego postawy filozoficznej należy szukać wprost w metafizyce Tomasza z Akwinu i historycznych doświadczeniach szkoły lubelskiej. Realizm metafizyczny pozwala mu być samodzielnym filozofem, uprawiać refleksję w otwarciu na różne poglądy formułowane współcześnie i postrzegać je zawsze w szerokim kontekście historycznym. Rozumie filozofię jako proces hermeneutyczny polegający nie tyle na tworzeniu nowych jakości, ile raczej na twórczym uzupełnianiu fundamentalnych treści filozoficznych. Dysponując godną uwagi umiejętnością czytania tekstów filozoficznych, potrafi odnaleźć (nawet w systemach sobie dalekich) kwestie godne rozważenia, a nawet przyjęcia. W ten sposób czyni klasyczną refleksję wciąż żywą i także atrakcyjną dla ludzi o innych przekonaniach filozoficznych.

Własne rozumienie filozofii, jej charakteru i miejsca w społecznej rzeczywistości, jak również swe główne preferencje metafizyczne najpełniej przedstawił w książce profesorskiej Przygodność i tajemnica. W kręgu filozofii klasycznej (Warszawa 2003). Stanowi ona (wraz z rozprawą habilitacyjną i Religią w projekcie postmodernistycznym) najbardziej precyzyjny wyraz jego zapatrywań i poglądów filozoficznych. Nie sposób wszakże ukryć, że filozofuje, przyjmując określoną metafilozoficzną perspektywę. Jest nią paradygmat wypracowany przez twórców tomistyczno-chrześcijańskiego myślenia o rzeczywistości. Dlatego też ksiądz Sochoń rozważa związki swej postawy (jak w ogóle postawy chrześcijańskiej) ze zdobyczami filozofii greckiej, hebrajskiej i rzymskiej, odnosząc się do fundamentalnych aporii kultury europejskiej (natura hermeneutyki, wyobraźni, zagadnienia antropologiczne, zwłaszcza dotyczące związku duszy z ciałem, kwestia wiary i wiedzy, prawa naturalnego, miłości), by ostatecznie opowiedzieć się za zasadnością posługiwania się pojęciem filozofii chrześcijańskiej.

Powiada: nie ma filozofowania chrześcijańskiego jako czegoś specyficznego. Jest natomiast kwestia wpływu treści religijnego objawienia na sposób filozofowania. Stąd też przywołując poglądy Étienne’a Gilsona, doszedł do przekonania, że warto brać pod uwagę religijne treści – filozofując, choć należy przy tym precyzyjnie oddzielać porządek wiary (teologii) od porządku rozumu (filozofii). Tym bardziej że filozofia jest przydatna w próbach uzasadniania racjonalnych podstaw wiary, zgodnie zresztą z wczesnochrześcijańską formułą fides querens intellectum. Może służyć w próbach pogłębiania wiary. Konsekwencją tego rodzaju postawy musiała być akceptacja tezy, że ostatecznym weryfikatorem i gwarantem rozpoznawanych w realnej rzeczywistości i przyjmowanych przekonań filozoficznych będzie racja teologiczna. W tym sensie określa samego siebie mianem „filozofa chrześcijańskiego”.

W swej twórczości filozoficznej Sochoń posługuje się aparatem pojęciowym tzw. filozofii klasycznej (w jej arystotelesowsko-tomistycznej wersji). I nie ukrywa, że pojęcie „filozofia chrześcijańska" jest kluczem nie tylko ułatwiającym zrozumienie własnego stanowiska, ale też tych interpretacji, diagnoz i prognoz, które przedstawia on w swoich książkach. Stanowi też ono – na co zwraca uwagę krytyka – narzędzie wartościowania odmiennych od jego postaw filozoficznych oraz punkt wyjścia dla refleksji z pogranicza filozofii i teologii. Nie oznacza to, naturalnie, że ksiądz Sochoń, chcąc metafizycznie uchwycić ostateczne zasady świata, odwołuje się do treści religijnych. Metafizyka pozostaje i musi pozostawać dziedziną wiedzy pozbawioną konfesyjnych naleciałości.

Stara się też poszukiwać dróg prowadzących do porozumienia między zwolennikami klasycznej metafizyki a innymi tradycjami metafizycznymi, zwłaszcza tymi wywodzącymi się z fenomenologii i myśli ponowoczesnej. Stąd też nie waha się poszukiwać metafizycznych powinowactw z myślą pokartezjańską i ponowoczesną. Otwartość na to wszystko, co wypracowały odmienne od klasycznych podejścia filozoficzne, uważa filozof za niezbędny element filozoficznych poszukiwań i w swych pracach daje o tym zauważalne świadectwo. Dlatego ksiądz Sochoń zajął się myślą ponowoczesną, próbując zrozumieć i krytycznie ocenić jej propozycje, zwłaszcza w dziedzinie filozofii religii. Przyjął nazewnictwo zaproponowane przez Zygmunta Baumana, ponieważ okazało się najmniej „ideologiczne”, w przeciwieństwie do terminów „postmodernizm” i „późna nowoczesność”.

Metafizyką klasyczną zainteresował się ksiądz Sochoń zaraz po ukończeniu studiów polonistycznych. Dlatego metafizyce właśnie poświęcił w głównej mierze swoje dalsze prace. Ich zwieńczeniem (w okresie przed uzyskaniem habilitacji) była monografia dotycząca ateizmu filozoficznego w ujęciu Etienne’a Gilsona oraz przekłady z komentarzami jego artykułów z lat 30. i 40. zamieszczane sukcesywnie przez mediewistę w miesięczniku „Sept”. Złożyły się one na zbiór przez niego przygotowany i w większości przetłumaczony Gdzie jest chrześcijaństwo? Szkice i drobne pisma filozoficzne (Warszawa 2007). Okazało się, że ateizm tworzy się wewnątrz kultury chrześcijańskiej i łączy z procesem negacji Boga chrześcijan, choć jego źródła odnajdujemy już w filozofii greckiej.

Étienne Gilson dokonał kolosalnego filozoficznego wysiłku, aby zbudować „wielką rodzinę tomistów” (La grande familie des thomistes). Sądził, że stanowisko Tomasza z Akwinu poprawnie ujmuje metafizyczną problematykę Boga przez wprowadzenie pojęcia bytu, który spełnia funkcje wyznaczone mu przez „metafizykę Księgi Wyjścia”. Człowiek rodzi się wewnątrz rzeczywistości, afirmuje ją poznawczo, egzystencjalnie. Ona została w taki sposób „przygotowana”, że jest poznawalna, racjonalnie uporządkowana. Już na poziomie pierwszego kontaktu ze światem zjawiają się zagadnienia religijne. Istnieje bowiem pewien rodzaj spontanicznego wnioskowania, dzięki któremu każdy człowiek w warunkach swej naturalnej obecności dochodzi do pojęcia transcendentnego bytu, który w języku religijnym zwie się Bogiem. Stąd punktem wyjścia gilsonowskiego poglądu jest założenie o afirmatywnej postawie wobec rzeczywistości, dzięki czemu Bóg przedstawia się jako ostateczna racja ontologiczna i antropologiczna tego, co istnieje, a co domaga się wytłumaczenia. Dochodzi do takiej sytuacji w momencie, kiedy spontaniczne przeświadczenie o istnieniu Boga przenosimy w porządek poznania metafizycznego, w dziedzinę racjonalnych odpowiedzi na pytania zadawane rzeczywistości. Afirmacja Absolutu nie pojawia się w filozofii bytu wprost, lecz jest niejako wtórnie nałożona na zagadnienie związane z analizą przygodnej rzeczywistości. W efekcie Gilson stwierdził, co następuje: aby dojść do wiarygodnej koncepcji Boga, trzeba przebyć taką drogę, która ustanawia istnienie jako granicę filozofii. Tylko w ten sposób można filozofować w obrębie konkretnego świata i nie popaść w pułapki esencjalizmu czy jakiejkolwiek formy aprioryzmu.

W tak wyznaczonej perspektywie ksiądz Sochoń interpretował ateizm filozoficzny, dopełniając (już po habilitacji) projekt Étienne’a Gilsona. Pośród różnych rodzajów ateizmu ateizm zwany filozoficznym, w wersji negatywnej i dogmatycznej, został ostatecznie przedstawiony jako trudny do utrzymania, bo przecież niełatwo negować funkcje ludzkiego intelektu, które czynią trwałym i niezbywalnym pojęcie Boga w umyśle, wiążąc się – w porządku metafizycznym (na co jak do tej pory nie zwracano dostatecznej uwagi) – z conceptiones universales, z wewnętrzną, naturalną strukturą władz poznawczych człowieka. Ta pewność intelektu kieruje w stronę Boga i sugeruje, że Jego afirmacja poprzedza wszelkie formy negatywnego odnoszenia się do istnienia Absolutu-Osoby. Pojęcie istnienia, będące najmocniejszą stroną teizmu, każe ze zrozumieniem odnosić się do roszczeń ateistycznych, jednak metafizyka tomistyczna sprawia pozorność ateizmu filozoficznego powstałego w wyniku kryzysu rozumienia bytu i metafizycznego ujmowania rzeczywistości.

W ten sposób fałszywa koncepcja bytu przynosi zafałszowany obraz Boga, a zatem umożliwia przyjęcie stanowiska ateistycznego. Czy zatem ateizm filozoficzny jest w ogóle możliwy? Ksiądz Sochoń udzielił za Gilsonem (poszerzając jego ustalenia) negatywnej odpowiedzi. Skoro w ramach założeń przyjętych przez danych myślicieli nie sposób mówić o Bogu, tym bardziej nie dysponuje się możliwościami skłaniającymi do rozważań o nieobecności Boga. Dyskusja powinna zatem trwać nadal, tym bardziej że stykamy się współcześnie z różnego rodzaju formami ateizmu. Interesuje go również związek różnych postaw ateistycznych ze współczesnym liberalizmem, a także wpływ ateizmu na nowoczesne myślenie o sztuce. Uzasadnia, że obecne zawirowania filozoficzno-kulturowe wynikają z zaniku myślenia metafizycznego i porzucenia klasycznej koncepcji bytu. Ksiądz Sochoń wykorzystał wnioski z analiz zjawiska ateizmu do interpretacji tzw. ponowoczesnego powrotu do religii. Podał propozycje metodologiczne „czytania” tego, co piszą współcześni filozofowie, nazywani postmodernistami, i dowiódł, że właściwą propozycją nazewniczą jest raczej termin „filozofowie ponowoczesności”. Wykazał, że ci filozofowie nie tylko potwierdzają zarzuty wobec religii „mistrzów podejrzeń”, ale też pozytywnie odnoszą się do Boga i religii, choć traktują Boga i religię niekonfesyjnie. Analizując ich wypowiedzi o religii, określił pole możliwego porozumienia. Wyznacza je – jego zdaniem – koncepcja Boga współcierpiącego i rozpoznanie Boga, który już w samym objawieniu ujawnia się jako dar.

Ważnym etapem drogi filozoficznej księdza Sochonia stały się badania nad monizmem i pluralizmem. To jeden z głównych problemów metafizyki w ogóle. Tego rodzaju problematyka (choć częściowo obecna w polskiej refleksji metafizycznej) nie doczekała się całościowego opracowania. Dlatego warszawski badacz wypełnił tę lukę, prezentując rozprawę Spór o rozumienie świata. Monizujące ujęcia rzeczywistości w filozofii europejskiej. Studium historyczno-hermeneutyczne (Warszawa 1998). Przedstawił w niej analizę dwóch wizji rzeczywistości, mianowicie monizmu i pluralizmu. Następnie opisał filozoficzne wyjaśnienia powstające w ciągu dziejów, w których szukano z jednej strony uzasadnień jedności świata, z drugiej doszukiwano się w panlogicznym holizmie pluralizmu dialektycznego. Uzasadnił, że rozwój tendencji monistycznych (monizujących) wiązał się z rozbudowaniem esencjalizmu bytowego, prowadził do eliminacji treści religijnych z ludzkiej kultury, wreszcie do negacji samej rzeczywistości, ujmowanej (co najwyżej) poprzez medium idei, znaku, symbolu, mitu. Opis „monizujących metafizyk europejskich” zawarty w książce stanowi pierwsze i jedyne opracowanie tego zagadnienia nie tylko w polskiej literaturze przedmiotu.

Ksiądz Sochoń wskazał, że właśnie „myślenie”, a więc operacja na pojęciach, wiąże się z tendencjami monistycznymi, które wpływają także na rozumienie religii i Boga. Pojawiający się w filozoficznych rozstrzygnięciach „Bóg monizmu” i „Bóg pluralizmu” nie zawsze okazywał się „Bogiem religii”. Przede wszystkim dlatego, że religia chrześcijańska opiera się na najgłębszych realnych i osobowych relacjach człowieka do Boga. Ujęty historycznie proces umacniania się różnych wersji monistycznych metafizyk dał podstawę do przekonania, że i ponowoczesna kultura nie wyzwoliła się spod nacisku tzw. monizmu tekstualnego i dała się zamknąć w „jaskini znaków”, w pułapce „boskiej świadomości”. Ostatni rozdział rozprawy znalazł dopełnienie w książce poświęconej w całości pojmowaniu religii przez ponowoczesnych filozofów-artystów (J. Derrida, G. Vattimo i inni) pt. Religia w projekcie postmodernistycznym (Lublin 2012).

Istotną dziedziną badań księdza Sochonia stała się, zwłaszcza w okresie po uzyskaniu habilitacji, filozofia religii i filozofia Boga. Podjął on wtedy fundamentalne kwestie dotyczące relacji między Bogiem filozofii i Bogiem religii oraz zagadnienie wypowiadalności doświadczenia religijnego i wyrażania tajemnicy Boga. Podstawową kategorią, jaką wprowadził do swoich analiz, stało się pojęcie „niewyrażalności” tego, co jest dane poznawczo tym wszystkim, którzy wypowiadają się o Bogu. Począwszy od greckich archeików (filozofów arché), wielkiego średniowiecza (św. Tomasz z Akwinu posługujący się „milczącym” językiem Pseudo-Dionizego Areopagity), aż do XX-wiecznych autorów (Leśmian, s. Katarzyna od Ran Pana Jezusa, Józef Czapski, Georges Bataille, Jan Paweł II) wykazał, że właśnie „niewyrażalność” stanowi kres poznawczej aktywności. Przeprowadzone przez niego badania ujawniły ponad wszelką wątpliwość słabości ludzkiego języka w wyrażaniu transcendencji Boga, jednak mimo to ukazały wartość języka w „chwytaniu” tego, co w swej naturze jest niewyrażalne – Boga, jak również rozpoznały potrzebę analogicznego poznania rzeczywistości związaną z charakterem języka filozoficznego, poetyckiego czy psychologicznych przeżyć. Konsekwencją tego rodzaju analiz stała się propozycja rozumienia języka religijnego jako języka, którym posługuje się człowiek w sytuacjach religijnych i który – dlatego właśnie – charakteryzuje się swoistymi cechami.

1. Język religijny, a więc język tworzący się między osobą człowieka a osobą Boga, różni się wyraźnie od języka potocznej codzienności, choć słowa bądź najmniejsze jednostki znaczące są w nim takie same.

2. Język religijny, podobnie jak język biblijny, w swym rdzeniu ma charakter symboliczny. Odsyła do rzeczywistości wykraczającej poza widzialną realność, choć w niej zakorzenioną.

3. Język religijny zawiera w sobie wielką moc perswazyjną. Zawsze dotyczy konkretnego człowieka, angażuje jego sprawy. Niektórzy nazywają tę cechę autoimplikatywnością.

4. Konieczność tworzenia i posługiwania się językiem religijnym wymusza na człowieku rzeczywistość. Jej „pytajny” charakter sprawia, że już na poziomie spontanicznego kontaktu z realnym światem dochodzi do powstania pytań religijnych: „skąd?”, „dokąd?”, „dlaczego?”.

5. Język religijny odnosi się do rzeczywistości transcendentnej. Po prostu uznaje istnienie niezależne od wszelkich ekspresji podmiotowych.

6. Język religijny, odkrywając absolutną prawdę o człowieku i świecie, wskazuje równocześnie na podstawowe prawo zawarte równocześnie w naturze ludzkiej: „Czyń dobro!”.

7. Język religijny nie jest językiem tajemniczym, ezoterycznym, lecz – przyjmując niekiedy formę poetycką – obejmuje ludzkie doświadczenie. Nie przynosi jakichś nowych treści. Sugeruje jedynie związek realnej rzeczywistości z tym, do czego odsyła. Granicę poznawalności tworzy tutaj symbol.

8. Język religijny tworzy się tam, gdzie człowiek zakłada, że możliwe jest przezwyciężenie sceptycyzmu, egocentryzmu, które stanowią zmorę czasów współczesnych.

9. Język religijny zawsze pozostaje językiem nadziei i zaufania. Jego siła doprowadza do stwierdzenia, że Bóg, jak zauważa Ricoeur, okazuje się nie tym, kto pozbawia wolności, ale kimś, kto dogłębnie ją ożywia jako afirmacja afirmacji.

10. Język religijny tylko wtedy bezpośrednio wyraża przeżycie religijne, gdy zbliża się do milczenia, to znaczy staje się niemal „przezroczysty”, „pusty”.

11. Język religijny nie jest językiem stałym. Tworzy się wraz z rozwojem naszej duchowości i podobnie jak ona podlega ludzkim ułomnościom, słabościom. Jest na miarę ludzkiej, przygodnej kondycji.

12. Językiem religijnym włada jedno tylko pragnienie; fakt śmierci i nadzieja wyzwolenia się spod jej konieczności. Nazwiemy ją nadzieją eschatologiczną.

13. Język religijny jest bezpośrednio skierowany do Boga, ponieważ „dzieje się” w wydarzeniu wiary. Dlatego słowo religijne umożliwia podejmowanie gestów i czynności związanych z kultem.

14. Język religijny wywołuje aurę spokoju, duchowego porządku i wyciszenia. Jest w swym formalnym ukształtowaniu hieratyczny, wzniosły. Tworzy tylko sobie przynależne określenia i pojęcia.

Powyżej ujęte zagadnienia skierowały uwagę księdza Sochonia na problemem miejsca religii w sztuce. Zbudował przeto model pokazujący sposoby rozumienia i funkcjonowania literatury jako „miejsca teologicznego”. Najpierw więc w pracy magisterskiej Język poetycki Bolesława Leśmiana uzasadnił, że w sformułowanej przez niego poetyce rolę najważniejszą odgrywa zrytmizowane słowo, a koncepcje wiążą się z doktrynami symbolizmu rosyjskiego i francuskiego. Asymilując różne wzorce estetyczne, autor Dziejby leśnej zaproponował swoją wersję symbolicznej teorii języka poetyckiego, stając się w ten sposób twórcą odrębnym, niemieszczącym się w ramach żadnego okresu literatury polskiej. Przedłużeniem tej problematyki było bliższe zainteresowanie się zagadnieniem Leśmianowskiej metafizyki i poetycką koncepcją Boga tego pisarza. Wyniki badawcze ogłosił ksiądz Sochoń w posłowiu do wyboru wierszy Leśmiana Nieskończoność róży (Warszawa 1999) i w wersji udoskonalonej powtórzył w pracy Bóg i język (Warszawa 2000).

Okazało się przy tym, że literatura przez swą symboliczną strukturę może spełniać funkcje locus theologicus. Pojęcie to, przejęte z pism hiszpańskiego scholastyka Melchiora Cano (1509–1560), znamienitego, choć skłonnego do machinacji i pomówień w relacjach chociażby z bratem Louisem de León, sprawiło, by tak określić, spore poruszenie metodologiczne. Stąd pytanie: czy literaturę piękną można również traktować jako locus theologicus? Dając na powyższe pytanie odpowiedź pozytywną, Sochoń zbudował metodologiczny model, który w różnych przekrojach ukazuje rozmaite sposoby rozumienia i funkcjonowania literatury pięknej jako locus theologicus. W swoim zbiorze O pocieszeniu, jakie daje literatura. Szkice i uwagi krytyczne (Warszawa 2004) zastosował tę metodę, dokonując interpretacji współczesnych tekstów literackich, zwłaszcza o konfesyjnym wydźwięku.

Pytał: z jakich jednak powodów teologia chciałaby traktować literaturę jako swoje loci? Przyświecało mu przekonanie o istotnej roli języka (mowy) w ludzkiej egzystencji. Człowiek bowiem jako jedyny z bytów żywych obdarzony jest logosem. U źródeł teologii i literatury odkrywamy więc słowo (Słowo). Tworzy ono krajobrazy biblijnego przesłania skierowanego do człowieka, słuchacza Słowa. Nie jest to jednak mowa spekulacji filozoficznych, lecz na ogół język codziennego doświadczenia. Nie znamy samego faktu, który moglibyśmy nazwać „językiem Boga”, ale znamy doświadczenie tych, którzy zdawali sobie sprawę, że mówi do nich Bóg. Powinni więc głosić treści od Niego otrzymywane. Teksty literackie przedłużają niejako misję proroków, uczestnicząc w dialogu między człowiekiem a Bogiem. To, co transcendentne, daje się „chwytać” w siatkę sensów artystycznych, choć nie wiemy, jak w „misterium słowa” realizują się najbardziej fundamentalne związki między językiem religijnym, teologicznym i literackim.

Poznanie literackie tedy ma zastosowanie w teologii. Dlatego ksiądz Sochoń wyszczególnił profetyczne i kerygmatyczne funkcje tej pierwszej, starając się nigdy nie zatracić granicy między teologią a literaturą piękną. I doszedł do wniosku, że literatura może być rozpatrywana jako twórczy „gatunek” dla szeroko rozumianej teologii, że możliwa jest obecność teologii w literaturze. W  książkach, zwłaszcza U drzwi Godot. Szkice o poezji, filozofii i teologii (Warszawa 1995), O pocieszeniu, jakie daje literatura (Warszawa 2005), Poszukiwanie literatury (Warszawa 2012), Człowiek i twórczość. Szkice z filozofii kultury (Lublin 2016) oraz Bezcielesny sens. Szkice z filozofii kultury (Lublin 2021), zaproponował interpretacje łączące pojęcie sacrum z realizmem metafizycznym. Tutaj filozofia i literatura znalazły swego rodzaju wspólny punkt obecności.

Ostatnimi laty zajmuje się zagadnieniami związanymi z filozofią kultury, starając się ująć zasadnicze cechy i formalną strukturę tej młodej dyscypliny, która po wielu historycznych perturbacjach wciąż jeszcze nie może się doczekać jasnego statusu metodologicznego. Czy winę za to ponosi fakt, że zarówno „filozofia”, jak i „kultura” to terminy o chwiejnej, a zarazem niezwykle pojemnej semantyce i trudno się zdobyć na jakieś w tym względzie zadowalające definicje? A może po prostu nie ma i być nie może jednej filozofii kultury, ale wiele jej wersji będących konsekwencją wcześniej przyjmowanych pryncypiów ściśle filozoficznych, z podkreśleniem określonych rozumień tego, kim jest człowiek. Zwolennicy fenomenologii będą inaczej spostrzegać kulturę i jej wewnętrzne mechanizmy niż, dajmy na to, gorliwi wyznawcy psychoanalizy (wciąż są tacy!), w ujęciu których geneza kultury wiąże się z odwieczną walką dwu wielkich sił: miłości i śmierci. To Eros i Tanatos są głównymi bohaterami, a człowiek i kultura stały się sceną, na której ta walka się toczy. To zresztą bardzo smutna koncepcja i jakby spłaszczona. Smutek jest rezultatem samowiedzy, a „spłaszczenie” brakiem „oddechu” dla kultury. Brakiem jej transcendentnego, „pionowego” wymiaru.

A skoro tak, należy zrekonstruować główne milowe punkty rozwoju tej długo bezimiennej nauki – filozofii kultury. Jej faktyczne źródła tkwią w ruchu myśli zapoczątkowanym w epoce europejskiego renesansu. Otóż ludzka kultura daje się ujmować zasadniczo poprzez znaki i teksty. Każdy twórczy akt będący rozumieniem świata przybiera postać tekstu, nie tylko pisanego, ale tekstu w znaczeniu semiotycznym, przeto filozofia kultury porusza się i musi poruszać w obrębie tekstu. Nawet jeżeli niekiedy mówi się, że nie wszystkie doświadczenia życiowe zostają zanotowane jako teksty pisane (wspomnijmy chociażby kwestię tzw. białych plam w Platońskiej nauce niepisanej albo okres kultury oralnej w dawnej Grecji), to warto pamiętać, że pojawienie się pisma stanowiło swoistą rewolucję polegającą na stopniowym przejściu od ustnego do pisemnego przekazu treści kulturowych. Odtąd tekst stał się rezerwuarem kulturowego doświadczenia, zbiorowej pamięci i nabrał charakteru antropologicznego.

To ważna sprawa. Żyjemy przecież w sztucznym świecie, stworzonym przez naszych przodków i przez nas samych, i dzięki temu niejako czynimy się ludźmi. Kultura nie jest zakorzeniona w naszych genach, dlatego przekaz stanowi typ przekazu antropologicznego, jak błyskotliwie wskazała Chantal Delsol. Każdy z nas dzięki złożoności swego mózgu jest w stanie uświadomić sobie zagadki swej egzystencji i oczekuje, że kultura pomoże mu je wyrazić i udzielić na nie niepewnych odpowiedzi. Bez przekazu, bez tradycji kultura umiera w zapomnieniu, a człowiek powraca do królestwa zwierząt. A sam przekaz zawsze podnosi zagadnienie interpretacji, czego konsekwencją jest teza o  nieistnieniu takiego samego modelu kultury. Kultura bowiem przekształca się w odbiorze, ponieważ każda ludzka istota jest nowa i szczególna. Stąd też każdy z nas stawia tzw. pytania fundamentalne od początku. Trwający i akceptowany przekaz pozwala po prostu na nowo zaczynać, głębiej siebie rozumieć i owo doświadczenie przekazywać innym osobom.

W każdym razie filozofia kultury będzie się poruszała w przestrzeni tekstualnej, a więc domagającej się rozumiejącego odczytania. Powstanie tej dziedziny, co już zaznaczono, badacze wiążą najczęściej z neokantyzmem. To słuszna intuicja. Jednak należy brać pod uwagę również wcześniejsze osiągnięcia epoki odrodzenia, które stanowią istotne źródło myślenia o kulturze jako „miejscu” tworzenia się człowieka pojmowanego jako osoba kulturowa, czyli rozpoznająca siebie samego jako kogoś tworzącego, kreatywnego, budującego swym twórczym wysiłkiem wieczną pamięć o sobie. Dzieło sztuki urasta we wskazanym okresie do roli przewodnika eschatologicznego. Ono zapewnia żywą obecność w pamięci pokoleń. Ważne jest również i to, że po raz pierwszy na taką skalę ukazały się zagadnienia prywatne, ujawniające często, jak życie, wewnętrzne sprzeczności, ukazujące emocjonalną żywiołowość i egzystencjalne rozdarcie, czego wzorcowym przykładem jest dzieło Francesco Petrarki. Odrodzenie pozostaje kluczowe jako ważny etap konsolidacji filozofii kultury, gdyż w jego ramach pojawił się ożywczy paradygmat kultury, w której jednostka zyskała status „faktu wyróżnionego”. Nie chodzi tylko o tak znaczące wydarzenia, jak wynalezienie druku, odkrycia geograficzne czy naukowe (Kopernik), ale przede wszystkim o ruch idei, pojawienie się „ducha naukowego” powodującego znaczący rozwój nauk przyrodniczych, powstanie Marcina Lutra rozbijającego chrześcijaństwo, działalność jezuitów, Sobór Trydencki, reformację i kontrreformację.

W tej nowo utworzonej perspektywie filozofia staje się rozmową, na wzór sokratejski, ale i szkołą politycznego zaangażowania oraz wyższym rodzajem wiedzy teoretycznej, jak również zyskuje wymiar moralny i eschatologiczny zachowany w określonych pismach. Bo, jak wtedy podkreślano, powtarzająca się księga natury wyczerpała się; została najzwyczajniej rozszyfrowana, wciąż za pomocą zmysłów, gdyż narzędzia badawcze dostarczy dopiero wiek XVII. Naturę zaczęto odczytywać w tekstach. Późny świat łaciński, a wcześniej średniowiecze (a także humanistyczny wiek XV) poznawały naturę poprzez corpus starożytności pogańskiej, rzymskiej i greckiej w tłumaczeniach łacińskich. Wszelkie poznanie miało więc charakter hermeneutyczny, a składały się na nie lektura i analiza tekstu. Zagadnienie związków natury z kulturą i kultury z naturą było więc nadal niezbywalnym punktem dyskusji europejskiej.

Ksiądz Sochoń, odtwarzając logikę rozwoju filozofii kultury, zwraca również uwagę na klimat filozofii kartezjańskiej skupiającej się na możliwościach podmiotu, na mocy ludzkiej wolności i świadomości. On to właśnie sprawił, że dzieła człowieka stały się przedmiotem szczególnego zainteresowania, budowały przestrzeń ludzkiej kultury, rozdzielonej jednakowoż na porządek cogito (myśli, świadomości, podświadomości) i porządek materii zajmującej miejsce w przestrzeni i czasie. Stąd rozdzielenie kulturowych kompetencji na sferę rzeczy i sferę ducha. Pierwsza z nich podniosła do godności poznanie matematyczne, które prowadziło do ujęcia i rozszyfrowania świata materialnego w tym, co jakościowo-ilościowe. Druga natomiast wypunktowywała rolę świadomości, podświadomości, wyobrażeń, sądów, refleksji, dając podstawy do zajmowania się kulturą, czyli sferą kreatywnej podmiotowości. Wartość i metodologiczne uzasadnienie uzyskują w ten sposób owoce ludzkiego trudu i wytwory artystyczno-naukowej wyobraźni, choć porządek tego, co uchwytne matematycznie, a tego, co duchowe, zostaje nadal rozdzielony. Nawet krytyka kultury przeprowadzona przez Rousseau nie zdołała w tej kwestii wiele zmienić, bo przecież nadal człowiek i tylko on (skoro jest twórcą kultury) może przezwyciężyć wyobcowanie i odzyskać utraconą w kulturze wolność i równość. Oczywiście Rousseau nie chciał pozbyć się kultury w ogóle; chciał tylko znaleźć sposób, w jaki to człowiek żyjący w obrębie kultury może pozostawać w zgodzie ze swoją właściwą naturą. Z tej przyczyny proponował swój model wychowania i państwa umożliwiający, jak przypuszczał, rozwój i pokonywanie sytuacji wyobcowania zrodzonej przez kulturowe uspołecznienie. Tę myśl odnajdujemy później u Lessinga, Kanta, Fichtego, Hegla i młodego Marksa.

Kontekst utworzony przez powyżej ujętą tradycję filozoficzną zaważył na propozycjach zgłoszonych przez neokantystów, którzy pojmowali filozofię kultury  poza treściami przynależnymi myślicielom klasycznej starożytności i średniowiecza. Pojawia się przeto potrzeba wypracowania na nowo takiej filozofii kultury, której – jak to sformułował Piotr Jaroszyński – punktem odniesienia byłaby realistyczna wizja bytu i człowieka. Dwie dziedziny są szczególnie ważne dla właściwego rozpoznania kultury: metafizyka – serce wszelkiej filozofii i antropologia filozoficzna. Pierwsza zawiera ogólną teorię bytu, ukazując ostateczne czynniki sprawiające, że coś jest bytem, a nie nie-bytem, druga – posiłkując się wypracowaną w metafizyce teorią bytu – odsłania podstawową strukturę człowieka jako bytu osobowego. Odwołując się do metafizyki i antropologii, można ukazać, co decyduje o charakterystycznym dla człowieka sposobie działania. Chodzi o dostrzeżenie realnych czynników-przyczyn, które tłumaczą ludzkie działanie i odkrywają jego sens.

Pytanie o kulturę jest ostatecznie pytaniem o człowieka: co rzeczywiście aktualizuje jego potencjalności, sprawiając, że coraz bardziej się doskonali i coraz pełniej żyje po ludzku. Różnorodność form kulturowych nie powinna przesłonić pytania o to, która z kultur (czy choćby ich wątki) czyni nas bardziej ludźmi, a która stanowić może dla nas zagrożenie. Wymiernym kryterium wartości i oceny jest definitywne odniesienie każdej z kultur do struktury bytowej człowieka. Trudno bowiem nazwać kulturą taką jej postać, która tę strukturę deformuje lub wręcz niszczy. By jednak odpowiedzieć na to podstawowe pytanie, trzeba odwołać się do filozofii człowieka, ponieważ żadna z nauk szczegółowych o kulturze strukturą bytową człowieka się nie zajmuje. Obok teorii kultury jako kultury, czyli integralnie pojętej teorii życia osobowego człowieka, pojawiają się też dziedziny szczegółowe ludzkiego życia, które tradycyjnie – od rewolucyjnego wystąpienia Arystotelesa – klasyfikowano jako theoría,praksis i poiesis, a więc odpowiednio poznanie naukowe, postępowanie moralne i wytwórczość. A także religia jako zwornik całej kultury. Dziedziny te stanowią uszczegółowienie określonych pól ludzkiego życia, dlatego muszą być badane zarówno w kontekście całości, jak i ich specyfiki.

Obecnie do publicznego głosu i społecznej debaty dochodzi wiele bardzo szczegółowych zagadnień, chociażby kwestia tolerancji, mniejszości etnicznych, sekularyzmu, dialogu, politycznej poprawności, bioetyki albo (wywołujące znaczne kontrowersje) zagadnienia kulturowego charakteru płci. Aby jednak nabrały one odpowiedniego statusu akademickiego, muszą zostać wyrwane z kontekstu sporów ideologicznych i włączone w ramy filozofii kultury, ale już po przeprowadzeniu badań bardziej podstawowych, dotyczących odpowiedzi na pytanie, kim jest człowiek i czym jest kultura.

Wyznaczając fundamentalne modele europejskiego filozofowania, ksiądz Sochoń wskazał natomiast na znaczenie egzystencjalnej wersji metafizyki klasycznej, która jako mądrość kierująca ludzkim życiem stała się dogodnym narzędziem umożliwiającym medytację nad realnym światem. W filozofii bowiem nie chodzi o wierność jakimkolwiek tezom, ale o propagowanie koncepcji trafnie ujmującej i wyjaśniającej rzeczywistość. Stąd też filozofowanie w duchu Tomasza z Akwinu może stać się swego rodzaju ratunkiem w polskiej kulturze, nie tylko zresztą filozoficznej. Zawarte w nim: odwaga intelektualna, bezkompromisowe poszukiwanie prawdy połączone z dyscypliną moralną oraz wrażliwość na konkret i zaufanie, choć w horyzoncie tajemnicy, wierze poszukującej zrozumienia, czynią z filozofii niezbywalną dziedzinę ludzkiej aktywności, co przyznają nawet niektórzy autorzy dalecy od realizmu metafizycznego. Takiej właśnie wizji filozofii ksiądz Sochoń stara się być wierny. W jej też świetle ujął najpoważniejsze aporie filozofii stanowiące strukturalne punkty europejskiej historii kultury: ◆ źródłowy proces racjonalizacji greckiej mitologii i pojawienie się filozofii jako samodzielnej dyscypliny badawczej; ◆ spotkanie kultury hebrajskiej z grecką, a tych z objawieniem chrześcijańskim; ◆ wielką syntezę filozoficzno-teologiczną zaproponowaną przez Tomasza z Akwinu; ◆ nowożytny przełom kartezjański i jego oświeceniowe, kantowsko-heglowskie konsekwencje; ◆ rewolucję naukową (zwłaszcza teorię ewolucji, drugą zasadę termodynamiki i teorię kwantów); ◆ ukształtowanie się ponowoczesnego modelu kultury podnoszącego do rangi obowiązującej oczywistości pluralizm światopoglądowy oraz konieczność rezygnacji z absolutnych punktów widzenia, kategorii prawdy obiektywnej, racjonalnej rzeczywistości na rzecz tekstualnego chaosu, wieloznaczności, ograniczenia twórczej aktywności jedynie do pragmatyki, dekonstrukcji i lokalności.

Dlatego nie powinien dziwić sprzeciw, jaki ksiądz Sochoń wnosi wobec ponowoczesnych rozumień religii, które nie dotyczą już religii jako ontycznej relacji koniecznej między Bogiem i człowiekiem, którą człowiek sobie uświadamia, osobiście przeżywa, uznając w Bogu najwyższą wartość, i wyraża w odpowiednim postępowaniu (kult i moralność), lecz tylko bliżej niesprecyzowanej wizji uniwersalnego Kościoła ludzkości, którego projektodawcy zdają się wypatrywać znaków mesjańskiej, powszechnej sprawiedliwości.

***

Ksiądz Sochoń to uznany i ceniony nauczyciel akademicki, popularyzator myśli filozoficznej, stały uczestnik sympozjów i konferencji organizowanych przez polskie środowiska uniwersyteckie i literackie, łączący w ten sposób teoretyczny i dydaktyczno-praktyczny wymiar swej refleksji naukowej. Wygłaszane przez niego wykłady wprowadzające w tajniki filozofii, wykłady kursoryczne ze współczesnych teorii bytu, filozofii religii i filozofii kultury, jak też wykłady monograficzne cieszą się wśród studentów znaczną popularnością. Seminarium z Filozofii Boga i Religii, które wcześniej prowadził, a później Seminarium z Filozofii Kultury przyniosło wiele prac magisterskich oraz  rozpraw doktorskich.

Kierując Katedrą Filozofii Kultury, aktywnie uczestniczył w życiu naukowym UKSW, a w ramach własnej katedry inicjował coroczne sesje naukowe, panele i konserwatoria. Przy współudziale studentów i swoich doktorantów urządzał Warszawskie Dni Filozofii. Jednym z ich owoców jest seria „Filozofia i Religia”, której był redaktorem naczelnym. Należał również do autorów, którzy brali udział w opracowywaniu haseł do Powszechnej Encyklopedii Filozofii wydanej przez Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu. Zupełnie niezwykła jest już sama umiejętność Jana Sochonia nazywania tak trudnej problematyki filozoficznej. W sytuacji współczesnej niezdolności do rozmowy i tendencji dekonstrukcjonistycznych propozycja filozofowania z zastosowaniem analogii i transparentnego języka, wrażliwa na zdobycze europejskiej tradycji filozoficznej i jej współczesne kontynuacje, wydaje się czymś szczególnie cennym.

Większość jego książek zyskiwała uznanie w środowisku naukowym i literackim. Pojawiło się bardzo wiele omówień i recenzji jego prac w pismach zarówno typowo filozoficznych (np. „Edukacja Filozoficzna”, „Kwartalnik Filozoficzny”, „Człowiek w Kulturze”, Roczniki Filozoficzne”, „Warszawskie Studia Teologiczne”, „Łódzkie Studia Teologiczne”, „Christianitas”, „Teologia Polityczna”), jak i w periodykach społeczno-kulturalnych („Twórczość”, „Kwartalnik Artystyczny”, „Topos”, „Akcent”, „Tytuł”, „Więź”, „Przegląd Powszechny”, „Zeszyty Literackie”, „Recogito”). Niektóre z opracowań – zwłaszcza Spór o rozumienie świata, Bóg i język, ateizm – wywoływały ogólnopolską dyskusję i były wielokrotnie cytowanie w pracach polskich autorów [swego czasu Jan Woleński wywołał na łamach „Tygodnika Powszechnego” (z 13 marca 2005 r.) szeroką dyskusję o ateizmie, biorąc za punkt wyjścia wspomniany Ateizm i poddając go krytyce z pozycji analitycznych i ateistycznych]. Warszawski twórca otrzymał też wiele nominacji (np. do Nagrody Nike oraz Nagrody Józefa Mackiewicza) oraz nagród naukowych (m.in. Nagrodę Feniksa i Nagrodę Literacką im. Franciszka Karpińskiego).

Siostra profesor Zofia Józefa Zdybicka wskazała, że filozofia księdza Sochonia jest:

– o t w a r t a  na szeroko rozumiane doświadczenie filozoficzne z równoczesnym uznaniem fundamentalnego miejsca metafizyki, co gwarantuje „linię prawdy”;

– o t w a r t a  na różne źródła poznania – doświadczenie realnego istnienia świata osób i rzeczy (źródła metafizyczne), przeżycie religijne, Objawienie (źródła religijne) oraz źródła literackie. Próbuje on w ten sposób rozładować napięcie zaistniałe w kulturze europejskiej od oświecenia, choć czyni to inaczej niż np. Jan Paweł II;

– o t w a r t a  na całą ludzką kulturę. Nawiązuje w ten sposób do klasycznego rozumienia filozofii jako mądrości kierującej życiem osobistym i społecznym, także politycznym. Przy tym wszystkim wykracza poza schematy ścisłych rozumować i staje się czymś „żywym” i „życiowym”, czymś, co porusza umysły, pragnienia i kieruje działaniem. Życiowość tę wzmacnia język o dużym walorze literackim, własny styl urozmaicony np. stosowaniem paralel (Nietzsche – św. Franciszek). Dzięki temu ksiądz Sochoń wprowadza filozofię w krwiobieg kulturowy, zwłaszcza że swego działania nie ogranicza do katedry uniwersyteckiej, ale uprawia szeroką działalność popularyzatorską, posługując się środkami społecznego przekazu. Świadomie chce uczyć żyć prawdą i dobrem, co w obecnej sytuacji kultury europejskiej jest czymś niezmiernie pożytecznym. Z powyższej racji jest filozofem znanym i cenionym, humanistą wrażliwym na problemy współczesnej kultury, zatroskanym o jej kształt.

Oby więc nadal mógł ksiądz Profesor Jan Sochoń uczestniczyć w żywym procesie tworzenia kultury będącej, jak stale podkreśla, poszukiwaniem f o r m y,czyli właściwego wyrazu odsłaniającego wewnętrzne doświadczenie; to, co dzieje się, kiedy chcemy wyjawić najgłębsze pokłady osobistego „ja”, kiedy uświadamiamy sobie, że cudownym darem bywa możliwość dążenia do prawdy, postępowania według dobra i doznawanie piękna. A ostatecznie wejścia w duchowy stan niebiańskiej szczęśliwości.

ks. Jan SochońBibliografia prac ks. prof. Jana Sochonia1

Książki naukowe

Wizja ateizmu Étienne Gilsona, Agencja Wydawnicza Katolików „MAG”, Warszawa 1993.

U drzwi Godot. Szkice o poezji, filozofii i teologii, Wydawnictwo Archidiecezji Warszawskiej, Warszawa 1995.

Spór o rozumienie świata. Monizujące ujęcia filozofii europejskiej. Studium historyczno-hermeneutyczne, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1998.

Bóg i język, Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2000.

Porzucić świat absurdów. Z Mieczysławem A. Krąpcem OP rozmawia ks. Jan Sochoń, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2002.

Ateizm, Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2003 (poprawiona i bardzo rozbudowana wersja pracy Wizja ateizmu Étienne Gilsona z 1993 r.).

Przygodność i tajemnica. W kręgu filozofii klasycznej, Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2003.

Ponowoczesne losy religii, Oficyna Wydawniczo-Poligraficzna „Adam”, Warszawa 2004.

O pocieszeniu, jakie daje literatura. Szkice i uwagi krytyczne, Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2005.

Religia jako odpowiedź. Eseje przygodne, Stowarzyszenie Kulturalne FRONDA, Warszawa 2008.

Tama. Opowieść o życiu i męczeństwie księdza Jerzego Popiełuszki, Wydawnictwo WAM, Kraków 2010.

Poszukiwanie literatury, Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2012.

Człowiek i twórczość. Szkice z filozofii kultury, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2016.

ks. Jan Sochoń, ks. Maciej Bała, ks. Jacek Grzybowski, ks. Grzegorz Kurp, Joanna Skurzak, Zofia Józefa Zdybicka, red. naukowa ks. J. Sochoń, Wydawnictwo Naukowe Akademii Ignatianum w Krakowie, Kraków 2019.

Rev. Jan Sochoń, Rev. Maciej Bała, Rev. Jacek Grzybowski, Rev. Grzegorz Kurp, Joanna Skurzak, Zofia Józefa Zdybicka, editor of the volume Rev. J. Sochoń, Ignatianum University Press, Kraków 2019.

Bezcielesny sens. Szkice z filozofii kultury, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2021.

Książki popularnonaukowe

Merton, Lubochnia i literatura, Włocławskie Wydawnictwo Diecezjalne, Włocławek 1990.

Słownik pojęć zmistyfikowanych, Wydawnictwo „Łuk”, Białystok 1996.

Zdania, przecinki, kropki, Wydawnictwo „W drodze”, Poznań 1998.

O życiu, które podoba się Bogu, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1999.

Ksiądz Jerzy Popiełuszko, Wydawnictwo „M”, Kraków 2001 (wyd. 2, Kraków 2010).

Rekolekcje z ks. Jerzym Popiełuszko, Wydawnictwo „M”, Kraków 2001.

Prawdę warto pokochać, Księgarnia św. Jacka, Katowice 2001.

List do mojego Księdza, Wydawnictwo „Bernardinum”, Pelplin 2007.

Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko, Wydawnictwo WAM, Kraków 2010.

Widzimy tylko znaki. O wierze chrześcijańskiej, Wydawnictwo WAM, Kraków 2011.

Nieme współcierpienie. Solilokwium pasyjne. Rozważania dla dorosłych na Drogę Krzyżową i Gorzkie Żale, Hlondianum, Poznań 2013.

Jak żyć chrześcijaństwem?, Wydawnictwo Salezjańskie, Warszawa 2014.

Męczeństwo i miłość. W kręgu kultury przykościelnej, Teologia Polityczna, Warszawa 2019.

Książki poetyckie i literackie

Aby powtarzać świat, Filia Uniwersytetu Warszawskiego, Białystok 1975 (wersja powielaczowa).

Wiersze. Wybór W. Kazanecki, wstęp J. Taranienko, Klub Związku Nauczycielstwa Polskiego, Miejski Dom Kultury, Białystok 1979.

Wita mnie lęk..., Wydawnictwo Archidiecezji Warszawskiej, Warszawa 1986.

Paryż i inne wiersze, Wydawnictwo „Miniatura”, Kraków 1989.

Nie dzieje się nic szalonego, Krajowa Agencja Wydawnicza, Białystok 1990.

Uroczyście przemija postać świata, Wydawnictwo „Miniatura”, Kraków 1990.

Nagość wielokrotna. 50 krótkich wierszy, Wydawnictwo „Miniatura”, Kraków 1991.

Brzęk dzwonków. Wybór wierszy. Przedmowa M. Niemiec, Wydawnictwo Archidiecezji Warszawskiej, Warszawa 1993.

Jasność. Wiersze, Księgarnia św. Jacka, Katowice 1994.

Modlitwa z muzyką, Wydawnictwo Misjonarzy Klaretynów „Palabra”, Warszawa 1996.

Wszystkie zmysły miłości. Posłowie S. Morawski, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1997.

Czarna flaga. Wiersze wybrane i nowe, Wydawnictwo Diecezji Pelplińskiej „Bernardinum”, Pelplin 2001.

Ogień dobrej śmierci. Wiersze nowe1997–2000. Wstęp B. Kuczera-Chachulska, posłowie M. Wittbrot, Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2001.

Rozczesuję twoje włosy, matko…,Wydawnictwo Diecezji Pelplińskiej, Pelplin 2005.

Dziennik z życia, Pallottinum, Poznań 2005.

Poza kamień, Biblioteka „Więzi”, Warszawa 2006.

Intencje codzienne, Podkarpacki Instytut Książki i Marketingu, Rzeszów 2009.

Powtórzenie raju, Wydawnictwo „Bernardinum”, Pelplin 2010.

Podróż z magami. Wiersze świąteczne. Linoryty J. Soliński, Galeria Autorska, Bydgoszcz 2011.

Uspokój się, Galeria Autorska J. Kaja, J. Soliński, Bydgoszcz 2010.

Wizerunek, Fundacja Światła Literatury, Gdańsk 2013.

Obrót koła, Wydawnictwo „Bernardinum”, Pelplin 2014.

Sandały i pierścień, Biblioteka „Toposu”, Sopot 2015.

Strzałka czasu, Podkarpacki Instytut Książki i Marketingu, Rzeszów 2017.

Mowa wewnętrzna. Sceny z życia duchowego, Teologia Polityczna, Warszawa 2017.

Modlitwa do ciszy. Wybór i posłowie J. Jakubowski, obrazy J. Kaja, linoryty J. Soliński, Galeria Autorska, Bydgoszcz 2019.

Brewiarz celnika, Biblioteka „Toposu”, Sopot 2019.

Krzew winny, Galeria Autorska, Bydgoszcz 2020.

Nie pocieszaj się, tylko płacz, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2022.

Покинути світ абсурду: З отцем М.А. Кромпцем розповідає Ян. Сохонъ, przekł. Jurii Zawadzki, Wydawnictwo Krok, Tarnopol, Ukraina 2021.

Prace edytorskie

Spalony raj. Antologia młodej poezji religijnej. Wybór, przedmowa i oprac. ks. J. Sochoń, Wydawnictwo Archidiecezji Warszawskiej, Warszawa 1986.

Janusz St. Pasierb, Wiersze wybrane. Wybór i oprac. ks. J. Sochoń, ilustracje J. Lebenstein, Wydawnictwo Archidiecezji Warszawskiej, Warszawa 1988.

Szaropolskie srebro. Wiersze księży. Wybór, oprac. i posłowie, ks. J. Sochoń, wstęp S. Sawicki, Wydawnictwo Archidiecezji Warszawskiej, Warszawa 1992.

ks. Jerzy Popiełuszko, Kazania 1982–1984. Wstęp i oprac. ks. J. Sochoń, Wydawnictwo Archidiecezji Warszawskiej, Warszawa 1992.

ks. Janusz St. Pasierb, Po walce z aniołem. Posłowie i wybór ks. J. Sochoń, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1996.

ks. Jerzy Popiełuszko, Dotknięcie Boga. Myśli, modlitwy, wywiady. Wybór, oprac. i przedmowa ks. J. Sochoń, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 2000.

Bolesław Leśmian, Nieskończoność róży. Wybór i posłowie ks. J. Sochoń, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1999.

ks. Jerzy Popiełuszko, Myśli wyszukane. Wybór ks. J. Sochoń, Wydawnictwo Znak, Kraków 2001.

Janusz St. Pasierb, Liturgia serca. Wybór, wstęp i oprac. ks. J. Sochoń, Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2002.

ks. Jerzy Popiełuszko, Dobrego dnia!... Myśli na każdy dzień roku. Wybór i oprac. ks. J. Sochoń, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2002.

Karol Wojtyła, Ukryty blask. Wybór i posłowie ks. J. Sochoń, Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Warszawa 2003.

Poezja Karola Wojtyły. Duchowe spojrzenia. Wybór i oprac. ks. J. Sochoń, Wydawnictwo „Bernardinum”, Pelplin 2003.

Párerga Étienne Gilsona. Szkice i drobne pisma filozoficzne. Wybór, oprac. i wstęp ks. J. Sochoń, „Studia z filozofii Boga, religii i człowieka” 2007, t. 4, s. 9–156.

Dobrego dnia z bł. ks. Jerzym Popiełuszką. Myśli na każdy dzień roku. Wybór i oprac. ks. J. Sochoń, Edycja św. Pawła, Częstochowa 2010.

Klęcznik ze słów. Modlitewnik poetycki. Pod redakcją ks. J. Sochonia, Fronda, Warszawa 2017.

Krzysztof Sochoń, Boski poranek. Wstęp i wiersze dedykowane bratu – ks. Jan Sochoń, Galeria Autorska, Bydgoszcz 2019.

Tłumaczenia

Étienne Gilson, Laicyzm i wolnomyślicielstwo, przekł. ks. J. Sochoń, „Więź” 1991, nr 7/8, s. 76–80.

Étienne Gilson, Francja i pogaństwo, przekł. i oprac. ks. J. Sochoń, „Więź” 1992, nr 5, s. 36–41.

Étienne Gilson, Bóg nie umiera, przekł. i oprac. ks. J. Sochoń, „Chrześcijanin na Świecie” 1993, nr 1, s. 26–29.

Étienne Gilson, Laickość i laicyzm, przekł. i posłowie ks. J. Sochoń, „Człowiek w Kulturze” 1994, nr 3, s. 161–168.

André Frossard, Bronię Papieża, przekł. ks. J. Sochoń (wspólnie z ks. J. Naumowiczem), Wydawnictwo Misjonarzy Klaretynów „Palabra”, Warszawa 1995.

Étienne Gilson, Jahwe i gramatycy, przekł. i oprac. ks. J. Sochoń, „Społeczeństwo Otwarte” 1995, nr 12, dod. I–VIII.

Étienne Gilson, W towarzystwie ojca H. de Lubaca: wiara szukająca zrozumienia, przekł. i oprac. ks. J. Sochoń, „Człowiek w Kulturze” 1995, nr 6/7, s. 395–401.

Tomasz z Akwinu, Czy stwarzanie należy do powinności którejś z Osób Boskich?, przekł. ks. J. Sochoń, w: Marie-Anne Vannier, Trójca Święta. Tajemnica jedności. Teksty z Tradycji. Wydanie polskie przygotowali i rozszerzyli ks. J. Naumowicz i ks. M. Starowieyski, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 2000, s. 161–163.

Tomasz z Akwinu, Kształtowanie się pojęcia osoby, przekł. ks. J. Sochoń, tamże, s. 117–118.

Tomasz z Akwinu, Są tylko Trzy Osoby w Bogu, przekł. ks. J. Sochoń, tamże, s. 118–120.

Artykuły naukowe

Chodzi o myślenie, „Punkt. Almanach gdańskich środowisk twórczych” 1978, nr 3, s. 136–139.

Reportaż jest pytaniem, „Kontrasty” 1978, nr 12, s. 36–38.

Symbol i symbolizm, „Tygodnik Kulturalny” 1978, nr 1.

Tradycja jako pomoc, „Nowy Wyraz” 1978, nr 11, s. 86–95.

Poezja i zaangażowanie, „Nowy Wyraz” 1979, nr 11, s. 85–89.

Ignacy Kułakowski – zapomniany poeta i pedagog, „Zdarzenia. Białostocki Informator Kulturalny” 1979, nr 5, s. 16–20.

Izydor Kajetan Wysłouch – wyklęty zakonnik, poeta i publicysta, „Zdarzenia. Białostocki Informator Kulturalny” 1979, nr 3, s. 30–38.

Karol Chrzczonowicz – zapomniany powieściopisarz i poeta, „Zdarzenia. Białostocki Informator Kulturalny” 1979, nr 2, s. 40–43.

Filozofia słowa w najmłodszej poezji, „Nowy Wyraz” 1980, nr 4, s. 69–81.

O pocieszeniu, jakie daje poezja, „Poezja” 1980, nr 12, s. 18–30.

Krytyk, polityka i to, co święte, „Kontrasty” 1981, nr 3, s. 26–29.

Mój Gadamer, „Punkt. Almanach gdańskich środowisk twórczych” 1981, nr 14, s. 23–31.

Niezdolność mowy, niezdolność serca, „Akcent” 1981, nr 1, s. 54–59.

Muzyka Leśmiana, „Akcent” 1982, nr 1, s. 8–16.

Poezja wiary, „Akcent” 1982, nr 4, s. 37–52.

Baczyński – wolność na miarę śmierci, „Akcent” 1984, nr 3, s. 93–96.

Leczyć ból konkretnych ludzi. Uwagi o filozofii Józefa Tischnera, „Przegląd Katolicki” 1984, nr 6, s. 3.

Literatury wymiar religijny, „Przegląd Powszechny” 1984, nr 10, s. 132–136.

Poezji troskliwa pokora, „Przegląd Powszechny” 1984, nr 2, s. 181–193.

Tolerancja czyli równość filozofii, „Przegląd Powszechny” 1985, nr 10, s. 39–45.

Jaskinia i gra, „Integracje” 1988, nr 22, s. 13–17.

U drzwi Godot, „Polska Młodzież” 1988, nr 1/2, s. 40–50.

Szczerość i maska,„Autograf” 1989, nr 4, s. 49–53.

W rezerwacie pseudonauki (wspólnie z M. Wojciechowskim), „Przegląd Katolicki” 1989, nr 28, s. 2, 7.

Gilson i Lubac – dzieje przyjaźni, dzieje tomizmu, „Przegląd Powszechny” 1990, nr 6, s. 439–445.

Język, etyka i cierpienie, „Kontakt” (Paryż) 1990, nr 12, s. 123–128.

Simone Weil, młoda skrajna intelektualistka, „Przegląd Powszechny” 1991, nr 11, s. 320–238.

Ateizm nie istnieje (Rozważania o kryzysie i filozofii), „Więź” 1992, nr 5, s. 31–35.

Etienne Gilsona wizja ateizmu (Próba uogólnień), „Człowiek w Kulturze” 1992, nr 1, s. 129–137.

Europa w kryzysie tradycji (Kilka nieco upraszczających uogólnień), „Nowe Książki” 1992, nr 9, s. 10–11.

Nieobecny jest (O poezji księdza Jana Twardowskiego), „Arka” 1992, nr 41, s. 100–104.

Pokora i cierpienie Boga. O teologii François Varillona, „Więź” 1992, nr 11, s. 88–98.

Symbol, symbolizm, symbolizacja, „Powściągliwość i Praca” 1992, nr 9, s. 14.

Tajemnica i niepokój (O religijności sztuki poetyckiej), „Więź” 1992, nr 7, s. 90–98.

Biblijny portret niewierzącego, „W drodze” 1993, nr 11, s. 3–9.

Czy istnieje współczesny poganizm?, „Chrześcijanin na Świecie” 1993, nr 3, s. 132–137.

Warto być ateistą? Rozważania filozofów, „Chrześcijanin na Świecie” 1993, nr 1, s. 17–25.

Bóg filozofów i Bóg wiary, „Człowiek w Kulturze” 1994, nr 2, s. 113–121.

Pokonać śmierć, „Kwartalnik Filmowy” 1993/1994, nr 4, s. 83–87.

W anielskim cieniu (Poetów spotkania z Aniołami), w: W anielskim cieniu. Poetów spotkania z Aniołami, Michaelinum, Warszawa 1994, s. 4–12.

Aniołowie i odwaga filozofii chrześcijańskiej, „Słowo” 1995, nr 45.

Ateizm, obojętność, nieufność, „Więź” 1995, nr 2, s. 126–131.

Filozofia medytująca i chrześcijański realizm, „Słowo” 1995, nr 2, s. 6–7.

Geografia zbawienia (Kilka uwag o eseistyce i poezji księdza Janusza Pasierba), w: Ksiądz Janusz St. Pasierb, kapłan, poeta, człowiek nauki, Wydawnictwo „Bernardinum”, Pelplin 1995, s. 18–23.

Hermeneutyka – wstępne rozpoznanie, „Warszawskie Studia Teologiczne”1995, nr 8, s. 219–232.

Kościół, czyli cultura animi, „Zeszyty Karmelitańskie” 1995, nr 2, s. 49–56.

La fin. J. Derridy rozważania o bez-celowości, „Człowiek w Kulturze” 1995, nr 6/7, s. 117–130.

Przekonanie – Bóg – moralność (wybrane głosy z historii filozofii), „Człowiek w Kulturze” 1995, nr 4/5, s. 121–139.

Wobec nadmiaru tajemnicy, w: Czytając „Przekroczyć próg nadziei”, Redakcja Wydawnictw Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1995, s. 222–232.

Kres człowieka czy troska o człowieka, w: W trosce o kulturę, red. bp B. Bejze, Wydawnictwo CIVITAS CHRISTIANA, Warszawa 1996, s. 329–334.

Mass media w czasach szczególnej odpowiedzialności, w: Dziennikarski etos. Z wybranych zagadnień deontologii dziennikarskiej, red. Z. Kobylińska, R.D. Grabowski, Wydawnictwo LUX MUNDI, Olsztyn 1996, s. 150–167.

Monistyczna wizja rzeczywistości. Uwagi wstępne, „Warszawskie Studia Teologiczne” 1996, nr 9, s. 219–250.

Parmenides a współczesne trudności filozoficzne, „Społeczeństwo Otwarte” 1996, nr 3, s. 17–23 i nr 4, s. 19–24.

Poeta klasyczny żyje! Próba manifestu, „Ethos” 1996, nr 35/36, s. 238–247.

Platona ogląd bytu – idei, „Warszawskie Studia Teologiczne” 1997, nr 10, s. 329–350.

Kościół wobec ateizmu (kilka uogólnień), „Warszawskie Studia Teologiczne” 1999, nr 12, s. 197–204.

Lepiej jest milczeć i być niż gadać i nie istnieć (Filozoficzno-medytacyjne uwagi o milczeniu), „Roczniki Filozoficzne” 1999, z. 2, s. 245–259.

Wierzę, ufam – czy to wystarczy?, w: „Fides et Ratio”. Na skrzydłach wiary i rozumu ku prawdzie, red. ks. I. Dec, Papieski Fakultet Teologiczny, Wrocław 1999, s. 207–216.

Zespolić kapłaństwo ze sztuką (O „poetyckiej teologii” ks. A. Wierzbickiego), „Kwartalnik Artystyczny” 1999, nr 3, s. 142–146.

Bóg Poety, „Ethos” 2000, nr 52, s. 111–125.

Europejska wieża Babel? O tożsamości kultury polskiej, „Studia Philosophiae Christianae” 2000, nr 2, s. 221–241.

Poetycka teologia ks. Janusz Stanisława Pasierba. Uwagi wstępne, w: Kultura i religia u progu III Tysiąclecia, red. W. Świątkiewicz, A. Pethe, Societas Scientiis Favendis Silesiae Superioris – Instytut Górnośląski, Katowice 2001, s. 217–230.

Widzenie, imię, twarz. Wyznania historyka filozofii, „Twarz. Punkt po Punkcie” 2000, nr 1, s. 39–51.

Filozofia jako mądrość kierująca ludzkim życiem (Wyznania żarliwego filozofa), „Studia z filozofii Boga, religii i człowieka” 2001, nr 1, s. 217–235.

Rozmawiać z nie-wierzącym, ateistą, wyznawcą innych religii, „Warszawskie Studia Teologiczne” 2001, t. XIV, s. 207–215.

Wolność w liberalizmie – dawniej i dziś, „Studia Philosophiae Christianae” 2003, nr 2, s. 257–272.

Doświadczenie konfrontacji z ateizmem i agnostycyzmem, w: Od konfrontacji do dialogu. Doświadczenie Kościoła w XX wieku, Koło Naukowe Teologów KUL, Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej Gaudium, Lublin 2003, s. 70–77.

Ekspresja i manifestacja twórcy a piękno, w: Błąd antropologiczny, red. A. Maryniarczyk, K. Stępień,Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2003, s. 311–322.

Rozbicie bezpiecznej szyby... Na marginesie „Pasji” Mela Gibsona, „Ethos” 2004, nr 65–66, s. 404–412.

Powrót do religii ponowoczesnych filozofów, „Studia Philosophiae Christianae” 2004, nr 2, s. 241–225.

Tomasz à Kempis – nasz współczesny, „Christianitas” 2004, nr 19–20, s. 331–345 (przedruk z: Tomasza à Kempis, O naśladowaniu Chrystusa, przekł. M. Gajkowski, Poznań 2002).

Paul Ricœur i myślenie teodycealne, „Kwartalnik Filozoficzny” 2005, t. XXXIII, z. 2, s. 37–50.

Śmiech Sary. Filozofia śmiechu w biblijnej perspektywie, „Punkt po Punkcie” 2006, s. 23–31.

Solidarność księdza Jerzego Popiełuszki, „Warszawskie Studia Teologiczne” 2006, nr 19, s. 289–302.

Ksiądz Jerzy Popiełuszko: źródła do historii życia i męczeństwa, w: Ks. Jerzy Popiełuszko – męczennik 19 października 1984, red. J. Aptacy, Wydawnictwo Wszechnicy Mazurskiej, Wydział Filozofii Chrześcijańskiej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Olecko–Warszawa 2006, s. 155–193.

Teatr jako miejsce teologiczne. Wizja Tadeusza Kantora, „Ethos’’ 2007, nr 77–78, s. 109–124.

Literatura jako „miejsce patriotyczne”, „Warszawskie Studia Teologiczne” 2007, t. XX, s. 255–264.

Męstwo, filozofia i niepełnosprawność, „Ethos’’ 2007, nr 79–80, s. 191–198.

Sacrum się Bóg? Mircei Eliadego próba uniwersalnego kompromisu, „Przegląd Filozoficzny. Nowa Seria” 2007, nr 4, s. 191–204.

Uniwersalność „Powszechnej encyklopedii filozofii”, w: Spór o rozumienie filozofii, red. A. Maryniarczyk, K. Stępień, Polskie Towarzystwo Filozoficzne Tomasza z Akwinu, Lublin 2009, s. 265–268.

Althusser Pierre Louis (biogr.), w: Powszechna Encyklopedia Filozofii 10. Suplement, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2009, s. 20–22.

Cioran Mihail Emil (biogr.), tamże, s. 111–112.

Vuillemin Jules (biogr.), tamże, s. 440–442.

Czy naród polski ma szczególne powołanie od Boga?, „Przegląd Powszechny” 2010, nr 9, s. 43–53.

Świętość ks. Jerzego Popiełuszki. Dlaczego święty?, w: Bł. ksiądz Jerzy Popiełuszko. Sesja naukowa Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, Warszawa 2010, s. 50–62.

Ksiądz Jerzy Popiełuszko: w kręgu kultury przykościelnej, „Warszawskie Studia Teologiczne” 2010, XXIII/1, s. 231–240.

Filozof: Anna Kamieńska, w: Literatura, pamięć, kultura. Prace ofiarowane Profesor Elżbiecie Feliksiak, red. E. Sidoruk, M.M. Lesia, Trans Humana, Białystok 2010, s. 327–336.

Religia we współczesnej filozofii klasycznej i fenomenologicznej, w: Fenomenologia i religia,red. M. Bała, M. Napadło,Wydawnictwo „Bernardinum”, Pelplin 2011, s. 11–21.

Usytuowanie prawdy w projekcie postmodernistycznym, w: Spór o prawdę, red. A. Maryniarczyk, K. Stępień, P. Gondek, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2011, s. 223–234.

Muzyczność literatury: Leśmian i inni…, „Studia Philosophiae Christianae” 2011, nr 1, s. 167–184.

Filozofia religii – sposoby i możliwości nauczania, w: Filozofia religii, red. ks. S. Janeczek, Wydawnictwo KUL, Lublin 2012, s. 365–375.

Kultura gestu i słowa Jana Pawła II, „Ethos” 2012 (styczeń–czerwiec), nr 97–98, s. 137–150.

Nawrócenie świętego Augustyna, „Przegląd Powszechny” 2012, nr 6, s. 77–92.

On the indefeasible relationship between philosophy and culture, w: Philosophical and Religious Sources of Modern Culture, red. J. Grzybowski, Peter Lang 2012, s. 15–33.

Faith or spirituality? New challenges of postmodernity, tamże, s. 113–128.

Problem dobra w postmodernizmie, w: Spór o dobro, red. A. Maryniarczyk, K. Stępień, P. Gondek, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2012, s. 193–209.

Spór o naturę zła, tamże, s. 267–279.

Poeci czasu Soboru: Wojtyła, Twardowski, Pasierb, „Ethos” 2012, nr 100, s. 329–349.

Bóg w kulturze interpretacji, „Migotania. Gazeta Literacka” 2012, nr 4, s. 17.

Dlaczego Bóg?, „Cywilizacja” 2012, nr 43, s. 20–26.

Cywilizacja „do niczego”,„Cywilizacja” 2013, nr 45, s. 18–24.

Dowodzę, że Bóg istnieje. Propozycja Jacquesa Maritaina, „Migotania. Gazeta Literacka” 2013, nr 3, s. 17–18.

Natura ludzka a wolność,w: Spór o naturę ludzką, red. A. Maryniarczyk, K. Stępień, A. Gaudaniec, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2014, s. 255–270.

Teologiczne aspekty II pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny, w: Pielgrzymka nadziei. II wizyta Jana Pawła II w Ojczyźnie. Materiały pokonferencyjne, Muzeum Jana Pawła II, Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2014, s. 61–70.

Sztuka: pomiędzy filozofią a teologią. Ujęcie księdza Józefa Sadzika, „Studia z filozofii Boga, religii i człowieka”, t. 6, red. J. Grzybowski, J. Sochoń, 2014, s. 123–135.

Bóg, filozofia i świat chrześcijański, „Warszawskie Studia Teologiczne” 2014, nr 2, s. 51–68.

Mit a rytuał – powinowactwa i różnice, w: Sztuka i realizm. Księga pamiątkowa z okazji Jubileuszu urodzin i pracy naukowej na KUL Profesora Henryka Kieresia, Katolicki Uniwersytet Lubelski, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2014, s. 221–232.

Człowiek ma tylko jedno serce. Księdza Janusza St. Pasierba poetycka antropologia miłości, „Topos” 2014, nr 1–2, s. 53–60.

Świętość bez Boga?, „Ethos” 2014, nr 1, s. 100–114.

Poeta linorytu, „Topos” 2014, nr 3, s. 166–173.

Bóg, filozofia i świat chrześcijański, „Warszawskie Studia Teologiczne” 2014, nr 2, s. 26–45.

Człowiek na ostrzu pędzla. O malarstwie Jana Kaji, „Topos” 2016, nr 1, s. 161–172.

Świat jako ciało.Malarstwo Luciana Freuda, „Topos” 2017, nr 3, s. 159–65.

Wobec ateizmu, w: Filozofia Boga. Część I. Poszukiwanie Boga, red. ks. S. Janeczek, A. Starościc, Wydawnictwo KUL, Lublin 2017, s. 441–460.

Religia i poezja – wstępne rozpoznania, „Topos” 2018, nr 1, s. 21–28.

To miłość sprawia takie rzeczy, czyli chrześcijański światopogląd Romano Guardiniego, w: Romano Guardini, Bóg. Nasz Pan Jezus Chrystus, przekł. J. Zychowicz, Fronda, Warszawa 2018, s. 11–20.

Bóg, miłosierdzie, gościnność, „Teologia Polityczna. Rocznik filozoficzny” 2017/2018, nr 10, s. 167–177.

Tomaszowa nauka o prawdzie i poznaniu, w: Nieprzemijająca nowość filozofii św. Tomasza z Akwinu, red. A. Maryniarczyk, N. Gondek, W. Daszkiewicz, Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu, Lublin 2018, s. 151–170.