Pastores 75 (2) 2017
Wydawnictwo: Bernardinum
Drodzy Czytelnicy!
Jezus z Nazaretu – sam kuszony na pustyni i
na krzyżu – wszystkim swoim uczniom polecił przygotować się na pokusy.
On, nieskalany Baranek, kuszony był w wysublimowany, duchowy sposób; na
nas, grzesznych synów Adama, przychodzą pokusy proporcjonalne do naszej
natury: wzniosłe i tandetne, duchowe i cielesne, intelektualne i
emocjonalne. Udręczeni niekończącym się śledztwem mającym na celu
identyfikację naszych codziennych pokus, skłonni jesteśmy poddać się
metapokusie rezygnacji z tego mozołu. Czy aby na pewno miał rację Doktor
Łaski, gdy napisał, że życie nasze „nie może trwać bez pokusy, ponieważ
(...) postęp duchowy dokonuje się przez pokusy. Ten, kto nie jest
kuszony, nie może siebie poznać”?
1. Życie każdego chrześcijanina na tej
ziemi jest i pozostanie walką. Nawet „interpretacja Biblii może (...)
stać się narzędziem Antychrysta” – przypomina Benedykt XVI. Wędrówka
pomiędzy pragnieniem Boga a pokusą wiedzie wąską ścieżką czuwania i
modlitwy (K. Wons SDS). Na wojnie z diabłem trzeba wciąż doskonalić się w
umiejętności rozeznawania zakusów złego (A. M. Faszczowa, T.
Paszkowska) i zwalczać je pokorną miłością. W ten sposób odkrywać
możemy, iż od pokusy do świętości paradoksalnie niedaleka droga (ks. A.
Rybicki).
2. Wszystkie pokusy, którym podlega
wspólnota wierzących, zmierzają zawsze do tego samego: opuścić
Wieczernik i wyjść w noc. Kościół ma myśli samobójcze, kiedy jest
kuszony, by zamiast swej misji wybrać zaangażowanie polityczne (M.
Gierycz), bądź kiedy pielęgnuje ducha świata w swych instytucjach (D.
Kowalczyk SJ), bądź kiedy jego słudzy, krzywdząc maluczkich, zdradzają
swą misję, odprawiając swoiste „czarne msze” (T. P. Terlikowski). W tej
perspektywie prześladowania, dopuszczane przez Opatrzność, stają się
okazją do nawrócenia (kard. J. Ratzinger) i pielęgnowania postawy
serdecznej skruchy (P. Milcarek).
3. Istnieją wybitnie kapłańskie kuszenia,
swoiste choroby zawodowe (rozmowa z ks. S. Haręzgą), w których paliwem
pokus stać się mogą wzniosłe ideały i szlachetne uniesienia ducha.
Przewracamy się o własne ograniczenia psychofizyczne – zwłaszcza, gdy
udajemy, że ich nie ma (A. Rusak). Miejsce przy sercu Jezusa
wykorzystujemy do szukania lepszych kąsków na uczcie życia – logikę
służby zamieniamy niepostrzeżenie na logikę przywilejów (P. Szyrszeń
SDS). Własny sukces niebezpiecznie mylimy z sukcesem historii zbawienia –
z postępem Bożej sprawy na ziemi (M. Zioło OCSO).
Na końcu wróćmy do początku. Katalog
kapłańskich pokus, jaki za Josephem Ratzingerem konstruuje ks. Jerzy
Szymik, może posłużyć za świetny rachunek sumienia sług ołtarza. Zaczyna
się on od nazwania po imieniu prapokusy: to pycha, która chce zawładnąć
Bogiem, zdegradować Go, wyciszyć, podporządkować naszej logice.
Tymczasem – powiada przyszły papież – „najważniejszy jest Bóg! Jeżeli
nie ma Go w twoim życiu, wszystko inne się nie sprawdzi. To tak, jakby
zapiąć źle pierwszy guzik, wówczas wszystkie inne też są źle zapięte i
trzeba zacząć znowu od góry. Jeżeli podstawowa relacja – relacja do Boga
– nie jest właściwa, wszystkie inne relacje, z których składa się i
buduje nasze życie, nie mogą być właściwe”. Zapinajmy więc porządnie
sutannę naszego powołania!
KS. WOJCIECH BARTKOWICZ
Wyślemy Ci maila, gdy książka pojawi sie w sprzedaży
Brak ofert. Niedługo mogą się pojawić, zajrzyj tutaj za jakiś czas