Książkę Michała Krzykawskiego można potraktować jako dalszy ciąg bądź suplement do historii przedstawionej przez Vincenta Descombesa w książce To samo i inne. Czterdzieści pięć lat filozofii francuskiej (19331978). Konfrontując ze sobą teksty Bataillea, Blanchota, Derridy i Nancyego, a także Baillyego, Autor kreśli kolejne trzydzieści pięć lat francuskiej filozofii, w których widoczna jest próba ponownego przemyślenia wspólnoty. Samo określenie dalszy ciąg dobrze oddaje zamierzenia Autora. W istocie nie chodzi tutaj o zerwanie, lecz o kontynuację z przesunięciem akcentów. O ile Descombes postanowił swoje czterdzieści pięć lat francuskiej filozofii przedstawić w horyzoncie relacji to samo / inne, o tyle Krzykawski, zachowując kategorię innego, zwraca ją ku relacji z tym, co wspólne. Zdaniem Autora bowiem to właśnie relacja inne/wspólne pozwala wyprowadzić wspólny mianownik tego, co wydarzyło się w myśli francuskiej w latach 19792014. Uczynienie inności punktem wyjścia w rozważaniach nad wspólnotą pozwala tym samym spojrzeć nieco inaczej na samą inność, która w relacji do tego, co wspólne staje się innością w mnogości; nie jest już innym, z którym konfrontuje się toż-same z sobą ja, lecz jest innymi, z którymi ja jest. Książka Krzykawskiego odznacza się wnikliwością i oryginalnością. Autor dysponuje niezwykłą wiedzą i kulturą filozoficzną, argumentuje w sposób jasny i spójny. Inne i wspólne to z pewnością jedna z najlepszych pozycji poświęconych myśli francuskiej na polskim ryku.