Kościół katolicki podczas II wojny światowej znalazł się w matni. Niemieckie, radzieckie, a także litewskie i słowackie władze okupacyjne doskonale zdawały sobie sprawę z tego, jaką rolę odgrywa on w społeczeństwie polskim. Z jednej strony starały się więc wykorzystać Kościół w walce o „rząd dusz” Polaków, z drugiej zaś poddały duchowieństwo ostrym prześladowaniom. Duchowni się jednak nie ugięli. Większość z nich, mimo szykan, pełniła nadal swe duszpasterskie obowiązki. Wielu zaangażowało się w działalność ruchu oporu i pomoc ukrywającym się Żydom. Niektórzy wraz z parafianami dobrowolnie docierali na Syberię. Nieliczni decydowali się na współpracę z najeźdźcą, chcąc w ten sposób chronić wiernych i pomóc im przetrwać okupację.

Myślano wówczas, że Stolica Apostolska nie robi nic, albo prawie nic, aby pomóc Polakom i Kościołowi w Polsce. Dziś już wiadomo, że było inaczej...

Książka opisuje życie religijne w okupowanej Polsce i represje Niemców wobec Kościoła. Autorzy przedstawili również reakcję duchowieństwa nas terror okupacyjny i stosunek Stolicy Apostolskiej do rozgrywających się wówczas wydarzeń.