Terroryści zwyciężyli. Tania i powszechna bioinżynieria pozwala każdemu człowiekowi zaprojektować i zsyntetyzować zabójczy wirus, w ten sposób szantażując świat globalną zarazą. Toteż bezpieczeństwo gwarantuje jedynie przepisanie się na odrębną genetykę: Artificial Genetics, AG. Świat podzielony został na strefy różnych AG, między którymi nie przemieszcza się żadne życie organiczne.  

Król Bólu urodził się z defektem układu nerwowego stanowiącym skutek uboczny przepisania na AG: niezwykła plastyczność sieci neuronowej pozwala mu wczuć się w dowolną psychologię - a zarazem każdy bezpośredni kontakt z ludźmi sprawia mu fizyczny ból. Żyje on zatem by proxy: w pożyczonych ciałach, cudzymi doświadczeniami.

Wykluczony z tej sfery życia - stał się najlepszym specjalistą i najwyższym kapłanem intymności.

Opowiadanie nagrodzone w 2011 roku nagrodą im. Janusza A. Zajdla za rok 2010.

Opowiadanie pochodzi z tomu "Król Bólu".