Wzburzenie to jedna z najlepszych powieści Philipa Rotha. Osadzona w realiach Stanów Zjednoczonych połowy XX wieku, z toczącą się w tle wojną koreańską historia przywodzi na myśl Kompleks Portnoya i Spisek przeciwko Ameryce, a jednocześnie zamyka usta niedowiarkom, którzy twierdzili, że Roth jest autorem jednego tylko bohatera.

Rzecz to straszna i niepojęta, ale nasze najbanalniejsze, przypadkowe, komiczne nieraz wybory pociągają za sobą nieproporcjonalnie poważne skutki – pisze Philip Roth. Ta prawda zdaje się napędzać działania powszechnie szanowanego koszernego rzeźnika z Newark w stanie New Jersey, pana Messnera. Potęguje jego paniczny strach przed utratą Marcusa – prymusa miejscowego college’u, uważnego pomocnika w rodzinnym sklepie, wzorowego i ukochanego syna-jedynaka. Irracjonalne zachowanie i nadopiekuńczość ojca sprawiają zaś, że w Marcusie narasta wzburzenie, które przegania go z zacisznego Newark do konserwatywnego Winesburg College w stanie Ohio. Młodzieniec nie zazna tam jednak spokoju. Rygor uczelni, konieczność ukrywania własnej religijności i pędu do nauki spotęgują tylko młodzieńczy gniew…

 

Ta świetnie skonstruowana i zaskakująca powieść układa się we współczesną tragedię o człowieku, który nie może uniknąć klęski.

Justyna Sobolewska, „Polityka”

Kusi mnie, by zrelacjonować zakończenie, ale nie mogę tego uczynić, choć to przecież nie kryminał. A może jednak? Coś w rodzaju kryminału egzystencjalnego, gdzie zbrodniarzem okazuje się system edukacji sekujący każdego, kto stara się myśleć pod prąd konserwatywnej i oportunistycznej większości.

Krzysztof Varga, „Gazeta Wyborcza”