Przemyślenia przedstawiane w tej monografii są poświęcone podmiotowi poznania, który w całej epistemologii nowożytnej odgrywał fundamentalną rolę, w filozofii współczesnej zaś, wraz z jej zwrotem ku paradygmatowi lingwistycznemu, został zdyskredytowany, chociaż przy wnikliwych analizach treści oferowanych przez tę filozofię ujawnia swoją obecność, ukazując, że nie można pozbyć się go całkowicie, gdyż zawsze odciska swoje piętno. Szczególnej dyskredytacji podlega podmiot poznania w filozofii nauki, którą ciągle przenika duch neopozytywizmu z jego ograniczeniem dziedziny eksploracji do gotowej wiedzy i jej językowo wyrażonych rezultatów. Chodzi mi głównie, chociaż nie jedynie, o rozpatrzenie roli podmiotu poznania w nauce. Do rozważenia tego problemu trzeba jednak przyjąć epistemologiczną perspektywę, a poznanie naukowe uznać za rodzaj poznania niespecyficzny pod względem teoriopoznawczym. Trzeba mianowicie założyć, że nie wyróżnia się ono spośród innych typów poznania cechami istotny mi teoriopoznawczo, ale podlega jedynie ostrzejszym rygorom metodycznym. Tak więc przyjmuję, że dociekania nad poznaniem naukowym zlewają się z ogólną epistemologią, a trend do izolowania tych dwóch dziedzin problemowych tylko spłyca ujęcia, szczególnie obraz poznania naukowego.

Z wprowadzenia