„Dystans. Koncentracja. Opanowanie. To był jej patent na życie. Wiedziała, że nie powinna tak się nad Benem pastwić, ale to było silniejsze od niej. Za każdym razem, gdy był dla niej miły, wyprowadzał ją z równowagi. Doświadczenie nauczyło ją, że mężczyźni są mili tylko wtedy, kiedy czegoś chcą. A więc czego chce od niej Ben?”.