"Emi dobiega czterdziestki i jest singielką uwikłaną w żenujące związki z mężczyznami. Cierpi na narkolepsję - kilka razy dziennie zapada w sen i śni swoje samobójstwo. Jednak w ostatniej chwili, jak na złość, ktoś z zewnątrz wdziera się w sen: a to „były” (i to nie jeden!), a to zrzędliwa matuchna z ojczulkiem, a to sam... Jezus. Zamiast skończyć w trumnie, Emi musi wracać do świata jawy. I tak w kółko, naprzemiennie: sen - jawa - śmierć. Pewnego dnia w pracy zjawia się tajemnicza Białorusinka i oznajmia, że jest siostrą Emi, jednocześnie kategorycznie domaga się, żeby załatwić jej jakieś „ciacho” na wieczór. Chcąc, nie chcąc, Emi zabiera nieznajomą w podróż przez miasto w poszukiwaniu mężczyzny. Podróż zmienia się jednak w kobiecą odyseję, ponieważ co mężczyzna, to żałość, porażka. Potomkowie Adama gonią w piętkę i cichnie pieśń o ich wielkości. O ile Śpiące Królewny, takie jak Emi, wciąż jeszcze istnieją, to po rycerzach nie został nawet ślad... Spowiedź Śpiącej Królewny to gorzko-zabawna opowieść o jednym dniu z życia współczesnej kobiety, zmagającej się z terrorem płci, piękna i czasu. To rozliczenie z wizerunkiem mężczyzny, który istnieje dzisiaj w trzech odmianach: depresyjnego kastrata, patriotycznego fanatyka i ogarniętego obsesją na własnym punkcie narcyza. ”Królewna śpi i śni swoją śmierć, bo nie pasuje do świata tradycyjnych ról przeznaczonych dla kobiet i mężczyzn. Nie pasuje też do Polski. Śpi, by zmienić się w wiedźmę. To opowieść o kobiecym dążeniu do wolności, dla której brakuje języka. O kobiecym gniewie. Mocna, brawurowa, śmieszna. Wyzwalająca.” Kinga Dunin "