Świat jeszcze przed chwilą patrzył na nas z podziwem. Liczono się z naszym zdaniem. Byliśmy wiodącym państwem Europy. Dziś spogląda się na nas ze zdumieniem. Stoimy z boku. Władza mówi, że dumnie, ale faktem jest, że samotnie.


Po co nam Unia Europejska? Czy zagraża nam Rosja? Na ile możemy polegać na USA? Jak wrócić do wielkiej gry?


Na takie pytania odpowiada Radosław Sikorski, wykładowca Harvardu, były minister obrony i spraw zagranicznych. Człowiek, który prowadził grę z największymi: Clinton, Ławrowem, Merkel czy Janukowyczem.