"Jola widzi ze swojego okna trzy kominy. Najwyższy z nich wygląda jak latarnia morska. To jedyny stały element w jej życiu – życiu , z którego ciągle i bez usprawiedliwienia odchodzą kolejni bliscy ludzie.  Mieszka na warszawskim Żeraniu. Kończy szkołę krawiecką, zachodzi w ciążę, bierze ślub. Stara się przemknąć przez życie najmniej boleśnie, jak tylko można. Strategia tak wielu ludzi urodzonych w latach 80. Mimo pozornej stabilizacji Jola postanawia jednak nagle uciec z domu. Nikt nie rozumie dlaczego.  Transformacja. Magiczny moment ustrojowego przełomu w Polsce. Czy rzeczywiście odmienił losy ludzi, którzy wchodzili wtedy w dorosłość? Nowa, słodko-gorzka i wzruszająca powieść jednej z najciekawszych polskich pisarek. "