Walczyłem z wami długo i ze wszystkich sił. Zabiłem wielu waszych ludzi, lecz gdy ginęli jedni, dużo innych przychodziło na ich miejsce, a gdy ginął jeden Indianin, na jego miejsce nie przychodził nikt. I tak wielki lud, który przyjął was życzliwie na swej ziemi, stał się słabą grupą umykającą przed żołnierzami, jak jeleń umyka przed myśliwym. Czy zniknie on zupełnie z powierzchni ziemi, czy kilku z nas żyć będzie jeszcze kilka lat, żeby zobaczyć, jak słońce wschodzi nad tymi górami, naszą ziemią ojczystą?

Cochise

To jest moja ziemia, mój dom, ziemia moich ojców, na którą domagam się zezwolenia powrotu. Tam chcę spędzić swoje ostatnie dni i zostać pogrzebany wśród tamtejszych gór. Jeśli to się ziści, umrę spokojnie w poczuciu, że mój lud, wrócony rodzinnym stronom, będzie się rozmnażał, zamiast szczupleć, i nasze imię nie zaginie.

Geronimo

 

Nigdy już nie będą wolni. Nigdy już nie odzyskają odebranej im ziemi.

Walecznych Apaczów spowijają mity i legendy. Podziwiamy ich męstwo, fascynuje nas ich więź z naturą. Biały człowiek zniszczył ich kulturę, zagrabił ich ziemię, odebrał im dzieci i zmusił do porzucenia wiary przodków. Żyją w rezerwatach, setki razy okłamywani i marginalizowani.

Apacze nie zniknęli. Usiądźmy z nimi w kręgu przy ognisku, posłuchajmy ich pieśni. Usłyszmy o ich historii i kulturze, o ich zwyczajach i tradycjach, o ich dolach i niedolach. O historii świata, który pogardliwie został nazwany „nowym”, ale dla nich od zawsze był domem. To wielki zaszczyt.

Poznaj bolesną prawdę o zapomnianych ludziach

 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.