„Sprawa Dantona” to pięcioaktowy dramat stanowiący kronikę wybranych wydarzeń rewolucji francuskiej – od momentu aresztowania i egzekucji hebertystów aż po proces i śmierć Dantona. Wiązało się to z zainteresowaniami Stanisławy Przybyszewskiej, którą historia rewolucji francuskiej zafascynowała ją na tyle, iż stale pogłębiała wiedzę o niej, a także uczyniła ją tematem wielu swoich utworów.
W „Sprawie Dantona” widoczna jest walka pomiędzy stronnictwem popierającym Dantona a zwolennikami Robespierre’a. W dramacie autorka dała wyraz własnym przekonaniom i sympatiom – jednoznacznie opowiedziała się po stronie Robespierre’a, broniąc jego racji ideowych i sprzeciwiając się wizerunkowi krwawego dyktatora narzuconemu mu przez historię.
Rewolucję jako taką Przybyszewska traktowała jako pewną szczególną sytuację dziejową, w której mogą działać i rozwijać się jednostki wybitne. Pisarka akceptowała i ofiary, i okrucieństwo rewolucji, uzasadniając je celem wyższym – dążeniem do doskonałości społecznej i realizacji ideałów rewolucyjnych. W działaniach rewolucyjnych widziała wolę życia i rozwoju, w przeciwieństwie do biernej akceptacji rzeczywistości.
Przybyszewska „Sprawę Dantona” uważała za dzieło życia, choć utwór został w pełni doceniony dopiero po śmierci autorki.