Imponuje tu szczególna umiejętność wyważania sądów, powstrzymywania się od jednoznacznych konkluzji i rozstrzygnięć, rezygnacji ze stylistyki ataku, walki, agresji, co przekłada się bezpośrednio na sytuację szkolną i tworzy realną szansę na przełamanie bariery potocznych uprzedzeń związanych z problemem płci społeczno-kulturowej, a w konsekwencji i szansę na przełamanie tych uprzedzeń wśród uczniów. Strategię działań, jaką proponuje się w tej pracy, można by nazwać w najogólniejszym sensie strategią różnego typu i rodzaju działań rozbudzających i poszerzających przestrzeń uczniowskiej empatii; działań inicjujących pragnienie uważniejszego przyjrzenia się sobie i innym ludziom, prowadzących w konsekwencji do niezgody na ograniczenie możliwości rozwojowych człowieka i wszelkie wykluczenia.

z recenzji prof. dr hab. Grażyny Tomaszewskiej

Autorka raz po raz formułuje refleksje o randze edukacyjnych wielkich idei i formie kunsztownych sentencji. Muszę przyznać, że nieczęsto zdarza mi się napotykać w rozprawach edukacyjnych (w obszarze polskiego dyskursu) tak zdecydowane, fundamentalnie ważne i tak zgrabnie skreślone myśli.Na własne oczy widzimy (w komentarzach i rysunkach dzieci) proces dookreślania siebie, własnego światoodczucia, wizji rzeczywistości, które wyzwala dydaktycznie zaaranżowane spotkanie z literaturą. Dodajmy – literaturą z kręgu dawnego i współczesnego piśmiennictwa dla dzieci i młodzieży, a więc taką, której filozoficzny, formacyjny charakter bywa kwestionowany, zwłaszcza w konfrontacji z tym samym wymiarem przypisywanym arcydziełom.

z recenzji dr. hab. Witolda Bobińskiego