Tom ten kończy edycję Dzienników Zygmunta Mycielskiego – artysty i arystokraty, kompozytora i publicysty muzycznego. Swoje zapiski, prowadzone jeszcze przed wojną, nazwał ostatecznie „Niby-dziennikiem” – bliższe są bowiem eseistyce niż kronice, choć autor żywo interesował się otaczającą rzeczywistością.