Na wzgórzu za miasteczkiem stał zamek. Niby zwyczajny, podobny do innych zamków, ale niezupełnie... Niektórzy mówili, że kiedyś była w nim najprawdziwsza szkoła dla wampirów! Inni twierdzili, że szkoła cały czas tam jest i że przyjeżdżają do niej autobusami małe wampiry z całego świata. Byli i tacy, którzy wybrali się w środku nocy do zamku.
Ale niestety, nie spotkali tam ani jednego wampira. Może dlatego, że akurat były wakacje? A może dlatego, że wampiry w nocy śpią?