Zaczęła się 25 lat temu i wciąż trwa. Nikt przed nią nie uciekł i nic się jej nie wymknie. Zmienia wszystko: nasze aspiracje, style życia, model rodziny, pracę, rolę Kościoła i państwa. Zmusiła nas, byśmy w ciągu dwóch dekad przerobili zmiany, jakie w zachodnich demokracjach zachodziły przez wiele dziesięcioleci. Nic dziwnego, że czasami budzi lęk albo zaciekły opór. Co zyskaliśmy, a co straciliśmy dzięki demokratycznej rewolucji? Jak to się stało, że nas podzieliła zamiast łączyć? Czy przygarnie, czy też pożre własne dzieci? Czy radzi sobie z kryzysem? Jaką ma przyszłość? Nie oczekujcie oczywistych odpowiedzi. Polska wolność w książce Marka Beylina okazuje się bardziej zaskakująca, niż się nam wszystkim zdaje.