To miała być tylko myśliwska eskapada...
Karol Gordon, słynny traper, oraz doktor Jan jadą przez stan Kansas do Oklahomy – dziewiczej krainy prerii, lasów, gór, rzek i jezior, zamieszkanej przez indiańskie plemiona, w której obowiązuje zakaz osiedlania się farmerów i eksploatacji minerałów.
W małej mieścinie Peace Village w Kansas, w dramatycznych okolicznościach, Karol Gordon zostaje szeryfem, a doktor Jan – jego zastępcą. Wkrótce dołącza do nich dawny znajomy – Piotr Carr, poszukiwacz złota i rud mineralnych, zwany „Czarnym Piotrem”.
Myśliwska wyprawa przyjaciół zamienia się w pościg za bandą okrutnych koniokradów napadających na indiańskie siedliska. Podążając tropem złoczyńców, doktor Jan i Karol Gorgon dokonają zdumiewającego odkrycia. Na terenach z pozoru spokojnej Oklahomy natkną się na nielegalny obóz poszukiwaczy ropy naftowej.
Czy nasi bohaterowie wygrają bitwę o ziemie Komanczów i czy uda im się ugasić „płomień” coraz gwałtowniej rozprzestrzeniający się po Oklahomie?
W pełnej przygód powieści obok znanych nam już głównych bohaterów występują nie mniej barwne postacie drugoplanowe – Wuja Jonathana, Komanczów Rączej Antylopy i jego ojca, wodza Tokwi-teja, Metysa Ludwika, tajemniczej dziewczyny Eileen.
„Płomień w Oklahomie” to piąta część przygodowego cyklu o Dzikim Zachodzie. Jego autor podbił serca czytelników nie tylko świetnie skonstruowanymi fabułami, lecz także doskonałą znajomością kultury, geografii i historii Dzikiego Zachodu oraz obyczajów zamieszkałych na tych terenach indiańskich plemion.