Poznań nie miał szczęścia do wojennej legendy. Polski ruch oporu kojarzy się nam przede wszystkim z Warszawą. Stolica Wielkopolski zdaje się pozostawać gdzieś na peryferiach tej heroicznej opowieści. Niesłusznie. Wcielone do III Rzeszy i bezlitośnie germanizowane miasto nie poddało się. Miało bohaterów, którzy wprawdzie rzadko strzelali do okupantów, ale walczyli z nimi na śmierć i życie. A śmierć pisana im była nawet częściej niż w stolicy. Ginęli na szubienicach, na gilotynie, podczas masowych egzekucji. W Forcie VII, w Domu Żołnierza, w niemieckich więzieniach, w obozach koncentracyjnych i w do dziś nieznanych miejscach straceń. Książka przywołuje fascynujące i dramatyczne losy wielu z nich.