Nanga Parbat, góra, z której najlepiej widać ciemne strony himalaizmu. To tu Reinhold Messner stracił brata lub, jak twierdzą inni, poświęcił jego życie, by przejść do historii. To tu Hermann Buhl, pierwszy zdobywca szczytu, wspiął się na wierzchołek na amfetaminowym speedzie. Adolfowi Schlagintweitowi, który jako pierwszy opisał Nangę, ucięto głowę.
Jeszcze kilka miesięcy temu Nanga Parbat – jako przedostatni ośmiotysięcznik – pozostawała niezdobyta zimą. Pierwsi pokonali ją w lutym 2016 roku Simone Moro, Alex Txikon i Muhammad Ali „Sadpara”. Było to największe wspinaczkowe wydarzenie ostatnich lat. Ale do końca trwał szalony wyścig, kto wedrze się na Nagą Górę. Brali w nim udział przede wszystkim Polacy.
Finałową rozgrywkę śledzili z obozów po dwóch stronach szczytu dwaj świetni dziennikarze i podróżnicy – Dominik Szczepański, autor książki „Na oceanie nie ma ciszy”, i Piotr Tomza („Afryka Nowaka”). Dzięki nim możemy zajrzeć za kulisy wyścigu na szczyt i podglądać z bliska jego głównych bohaterów, m.in.: Simone Moro, Adama Bieleckiego, Tomasza Mackiewicza i Marka Klonowskiego.