W 2014 roku wybuchła słynna afera taśmowa. Dzięki nagraniom kelnerów w restauracji „Sowa i przyjaciele” prywatne rozmowy polityków wyciekły do mediów, a reprezentanci tej cichej i niezauważanej dotąd profesji znaleźli się… na widelcu. Kelnerzy stali się podejrzani. Bo kim w ogóle są ludzie, którzy podają nam jedzenie? Co sobie myślą, kiedy obserwują nas z boku i kiedy odchodzimy od stołu, zwykle nie zostawiając napiwków? Z czego zwierza się kelnerom podczas lunchu „warszawka”, o czym opowiadają studenci na imprezie, a o czym klienci domu publicznego? Do czego więc potrzebujemy kelnerów i czy powinniśmy się ich bać? Justyna Pobiedzińska sprawdziła, jak to się dzieje, że przedstawiciele branży gastronomicznej poznają tyle tajemnic swoich klientów. Dotarła do kelnerów, którzy pracowali w najróżniejszych lokalach i częściach Polski od lat 40. XX wieku po dzień dzisiejszy. Obsługiwali papieży i cesarzowe, morderców, dygnitarzy PZPR, terrorystów, celebrytów, a przede wszystkim tzw. zwykłych ludzi. Ich opowieści układają się w barwną panoramę obyczajową Polski kilku dekad, a portret nas samych – widzianych oczami kelnerów – równie często bawi i wzrusza, co zawstydza. „Gastronomia się skończyła. Talerzówa zapierdala, nie ma flambirowania, podawania przy gościu. Ludzie nie mają pojęcia o kelnerstwie, o gastronomii, została stołówka, chiński produkt. Wszystko jest chała, skończył się wersal. Nie ma konwenansów, gracji, nic. Wszystko zanikło. Mógłbym godzinami opowiadać ploteczki, kto do soku pomarańczowego na śniadanie zamawiał wódkę, tak żeby nikt nie widział, a z kogo po pijaku wyszła świnia i cham” – fragment książki „Najwięcej o naszym społeczeństwie wiedzą z pewnością barmani, spowiednicy oraz kelnerzy. Wszystkich ich obowiązuje tajemnica zawodowa, jednak pracownikom gastronomii nie grozi ekskomunika za jej złamanie. W związku z tym Justynie Pobiedzińskiej udało się namówić na zwierzenia kelnerki i kelnerów, barmanki i barmanów z restauracji, barów, hoteli oraz lupanarów, miejsc wykwintnych i całkiem podrzędnych, odwiedzanych przez beau monde i tak zwany element. Wyszło z tego dzieło pasjonujące, będące nie tylko rodzajem polskiej kroniki gastronomicznej ostatnich lat kilkudziesięciu, lecz również zapisem zmian społecznych, jakie wówczas nastąpiły” – Robert Makłowicz O Autorce: JUSTYNA POBIEDZIŃSKA – absolwentka Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Wrocławskiego; dziennikarka, reporterka, scenarzystka. „Napiwku nie będzie” to jej książkowy debiut.