W świecie ciągle mnożonych zakazów i nakazów, spod kontroli wymyka się handel organami do transplantacji. Proceder ten jest tym bardziej niepokojący, że odnajdywane są poćwiartowane ciała „dawców”, których zaginięcia nikt nie zgłasza. Ofiary okazują się replikantami, a wszystkie ślady prowadzą do Afryki – do rządzonej przez dyktatora Liberii. Tym tropem podąża Jack Lipsky, świeżo zwerbowany agent rządu amerykańskiego. Trochę zawadiaka, a trochę nieudacznik, dzięki szczęściu i pomocy afrykańskich przyjaciół, radzi sobie nadspodziewanie dobrze.

Jednocześnie, od wewnątrz podejrzanej o handel narządami organizacji, swoje prywatne śledztwo wszczyna Scott Clark. Strażnik nieświadomy dotąd „misji” firmy, w której pracuje, odkrywa nie tylko makabryczny proceder dotyczący hodowania klonów jako dawców organów, ale również tajemnicę śmierci swojej żony. Zbuntowany pracownik TransClone Corporation postanawia ujawnić prawdę o jej działalności. Porywa klona swojej małżonki, a potem – uratowany przez Lipskiego z rąk niedawnych kumpli – walczy o życie chorej córki,  jedynej bliskiej osoby, która mu pozostała.

Akcja powieści początkowo toczy się w Stanach Zjednoczonych, potem przenosi się do Liberii i Sierra Leone, by swój finał znowu znaleźć w Ameryce. Nie brakuje w niej zaskakujących sytuacji, a jej tempo przypomina sensacyjny film.

W trakcie porywających afrykańskich perypetii Lipskiego i Clarka jest jednak czas na zastanowienie się, czy prawdziwa wolność jest w ogóle możliwa? Jaka jest jej cena i czy lepsze są surowe reguły prawne czy całkowity ich brak?