Dziennikarz New York Reporter, Francis Browne, jest częstym bywalcem „Dębowego Chłopca”, niewielkiej knajpki z występami na żywo.  W „Dębowym Chłopcu” poznaje Marcię Porter, dziewczynę, występującą wieczorami w mikro recitalu z akompaniamentem pianina.

Odprowadzając ją któregoś dnia do domu, ratuje jej życie. Dziewczyna zamieszana jest w historię pewnego zdjęcia ukazującego moment zabójstwa senatora Stantona, swego czasu tematu numer jeden amerykańskich mediów. Wszyscy ludzie ze zdjęcia giną wkrótce w nie do końca normalny sposób.

Hank Wright z biura wyborczego Cliffa Duvalla, konkurenta Stantona do fotela senatora, również jest zainteresowany  zdjęciem.

 

Kolejna z powieści Jeffersona Towne’a należy do gatunku określanego jako political fiction. Opowiada historię, która nie zdarzyła się w rzeczywistości, ale z powodzeniem mogła się zdarzyć i żaden obserwator amerykańskiej sceny politycznej nie mógłby być specjalnie tym zaskoczony. Wartka akcja trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, gdzie zakończenie jeszcze raz dowodzi,  że nie zawsze wszystko wygląda tak, na co ciąg zdarzeń logicznie mógłby wskazywać.