Widły, lata 40. XIX wieku po upadku Imperium Auriańskiego. Wiek pary i rozumu, także na terenach podległych skandyjskiemu carowi. A jednak to w tej oświeconej epoce przyszło Tytusowi Canem wejść w konflikt z hrabią Hruszczewem. Były powstaniec, robiący za „dobrego obywatela” nie chce zabijać awanturującego się po sądach sąsiada. Ten jednak po kolejnym niekorzystnym wyroku udaje się po poradę do Dymitra Teratosso, a ten odsyła go do Jaruchy, starej wiedzmy żyjącej na bagnach.

Wkrótce potem Tytus zaczyna cierpieć na ataki szału, a w okolicy pojawia się tajemnicza, żądna krwi bestia. Coraz więcej wskazuje na to, że potwór atakuje wrogów rodziny Canem, a do sprawy miesza się nie tylko carska Ochrana, ale także Zakon Łowców Bestii i okoliczna ludność. Czy Tytus ujdzie z życiem?