Wielkie wrażenie robi ta opowieść o życiu i pacyfikacji Trochenbrodu (Zofiówki) – wsi, a potem tętniącego życiem żydowskiego miasteczka, po którym obecnie pozostały zgliszcza. Przed II wojną kwitnący Trochenbrod liczył około pięciu tysięcy mieszkańców, głównie Żydów i Polaków. Przejęty następnie przez Sowietów, a potem przez Niemców, stał się miejscem zagłady, dokonanej przez ukraińskich policjantów latem 1942 roku. Opowieść o świecie, którego już nie ma, pełna relacji nielicznych ocalałych mieszkańców i rekonstrukcja tragedii.