Los sprawia, że Tess i Gus mają szansę się poznać, gdy mijają się na florenckich uliczkach pamiętnego lata po skończeniu szkoły średniej. Być może są dwiema połówkami pomarańczy. Niestety, nie jest im dane się o tym przekonać. Przez następne szesnaście lat, jakby za karę, los nie szczędzi im życiowych wyzwań, miłosnych porażek i zawodowych katastrof. Nie wiedzą, że daje im też w Londynie kilka niewykorzystanych okazji, by się wreszcie nawzajem dostrzegli. Po wielu zawirowaniach Tess i Gus znowu trafiają w tym samym czasie do Toskanii. Tak jakby przeznaczenie łaskawie dało im jeszcze jedną szansę…