Niniejsza książka podejmuje bardzo istotne filozoficzne zagadnienie dotyczące możliwości poznawania świata. W historii filozofii ujawnił się bowiem długotrwały spór o to, czy świat, a więc cała otaczająca człowieka rzeczywistość, może być poznany, a jeśli tak, to w jaki sposób. Odpowiedzi na to pytanie były udzielane przez różnych myślicieli od samego początku starożytnej greckiej filozofii, gdyż zainteresowanie filozoficzne światem stanowiło jeden z jej pierwszych tematów. Autor przedstawia najpierw poglądy starożytnych sceptyków, którzy nie uznawali stanowiska głoszącego możliwość poznawania świata zewnętrznego. Wtedy też pojawiły się próby przeciwstawienia się ich stanowisku. Najważniejszą z nich, podjętą już w czasach nowożytnych, była Kartezjuszowa próba radykalnego przezwyciężenia sceptycyzmu. Jego przemyślenia stanowią przedmiot badań przeprowadzonych w kolejnym rozdziale książki. Następnie autor poddaje analizie możliwość przejścia od treści naszego umysłu do świata zewnętrznego w ujęciu Malebranche’a, Locke’a i Leibniza. Jest to bowiem zasadnicza kwestia, której rozstrzygnięcie decyduje o zasadności bądź jej braku w odniesieniu do poglądów sceptyków. Kwestia możliwości poznawczego wykroczenia poza treści umysłu badana jest następnie u Berkeleya, Hume’a oraz Kanta. To właśnie u Hume’a znajdujemy najbardziej widoczny powrót do poglądów starożytnych sceptyków. Książkę kończy rozdział, w którym zostaje podjęta próba przezwyciężenia sceptycyzmu. Idzie w nim za tem o poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: Co i jak jest nam dane poznawczo? Stanowisko autora mieści się w ramach szeroko rozumianego realizmu poznawczego.