Kilkutygodniowe bycie pielgrzymem na Camino de Santiago rodzi poczucie odpowiedzialności wobec drugiego pątnika. Nie jest przy tym ważne, czy jest on wierzący czy nie. W tym sensie pielgrzymowanie to również konkretne "byciem Kościołem w drodze". Pielgrzymka zbliża ludzi; jest sprawą wspólnoty, chociażby nawet bardzo luźnej, często jednodniowej albo wspólnoty jednego wieczoru. Pojedynczy pielgrzym nie jest żadnym pielgrzymem. Pielgrzymka pokazuje, że człowiek z natury jest istotą społeczną i to we wszystkich swoich wymiarach.