Po raz pierwszy jeden z agentów KGB, Yuri Modin, odsłania tajemnice najsławniejszej siatki szpiegowskiej działającej w Wielkiej Brytanii, na rzecz sowieckiego wywiadu.

Jeden z krytyków określił Moją piątkę z Cambridge mianem najlepszej książki o szpiegach, jaką kiedykolwiek czytał. Nic dziwnego, skoro napisał ją agent KGB Yuri Modin, który już jako 25-latek uchodził za asa sowieckiego wywiadu. Wysłano go do Wielkiej Brytanii, by kontrolował prace tzw. Piątki z Cambridge – Burgessa, Philby'ego, Macleana, Blunta i Cairncrossa, najniebezpieczniejszej siatki szpiegowskiej w historii Zjednoczonego Królestwa. Zdemaskowanie grupy miało się okazać momentem zwrotnym w karierze Modina…