Ósma część serii powieści kryminalnych w stylu retro o komisarzu Maciejewskim.

Rzecz dzieje się w połowie lat 30. XX wieku w wielokulturowym Lublinie, wśród społeczności tamtejszych szkół wyższych: Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i żydowskiej jesziwy.

Komisarz Wroński wraz z grupą policjantów zostaje oddelegowany do rozprawienia się ze strajkującymi studentami jesziwy.  Na miejscu znajduje ciało jednego ze studentów, który topiąc się w mykcie prawdopodobnie popełnił samobójstwo. W każdym razie wszystko na to wskazuje, zwłaszcza że młody człowiek miał osobiste powody do desperacji. Komisarz, z właściwą sobie dociekliwością, postanawia jednak dokładniej przyjrzeć się sprawie, która wcale nie wydaje mu się tak oczywista.

Jego podejrzliwość rośnie po tym, gdy na terenie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wiesza się polski student.

Obaj młodzi znali się i obaj figurują w policyjnych rejestrach - młody Żyd jako ofiara antysemickiej napaści, młody Polak jako jeden z chuliganów, którzy go pobili. Sprawa staje się coraz bardziej niejasna a władze uczelni nie ułatwiają jej wyjaśnienia starając się zatuszować aferę. Dziwi jednak fakt, że również profesorowie, u których obaj studenci byli nieoficjalnymi asystentami, ewidentnie utrudniają prowadzenie dochodzenie. Co ukrywają?

Śledztwo dociera do granicy wyznaczonej kodeksem, ale pod nią jest drugie dno prawdy i ludzkich ambicji.

Kryminał retro z wątkiem uniwersyteckim świetnie oddaje realia epoki, obrazując relacje narodowościowe i religijne panujące w przedwojennym Lublinie i narastające napięcia społeczne w wielokulturowym mieście.