Niezwykła powieść jednego z najwybitniejszych amerykańskich pisarzy, laureata Nagrody Pulitzera.
Tuż po opublikowaniu debiutanckiej powieści The Mysteries of Pittsburgh Michael Chabon odwiedził śmiertelnie chorego dziadka. Gdy silne środki przeciwbólowe rozwiązały umierającemu język, a bliskość śmierci obudziła wspomnienia, dziadek pisarza zaczął zwierzać się i opowiadać historie, których jego wnuk nigdy wcześniej nie słyszał. Z tych rozmów Michael Chabon utkał swą najnowszą powieść.

„Poświata” to opowieść o szaleństwie, wojnie i przygodzie, o seksie, małżeństwie i pożądaniu, o egzystencjalnych rozterkach i modelarstwie rakietowym, o wielkich aspiracjach i ciemnej stronie osiągnięć amerykańskiej techniki, o niszczącym działaniu kłamstwa i sekretów, a zarazem ich wielkiej mocy twórczej. To także rodzaj brawurowej autobiografi, w której Michael Chabon odsłania mechanizmy działania własnej wyobraźni.

Gdyby przyszło wam kiedyś do głowy badać historię własnej rodziny, najpierw przeczytajcie powieść Chabona. Są tu wszystkie za i przeciw. Podane — jak obiecał — z „należytą nonszalancją”. W tym wariancie amerykańskiego snu nawet nazistowska Wunderwaff może się do czegoś przydać.
Łukasz Grzymisławski / „Książki. Magazyn do czytania”