Pierwszy tomik tej Autorki w formacie elektronicznym wydanym przez wydawnictwo Goneta. Autorka używa wielu skrótów myślowych, czasem bardzo oszczędnie używając słów, za to podkreślając tym kwintesencję myśli przewodniej danego wiersza. Mimo młodego wieku przebija przez nie dojrzałość doświadczonej kobiety. Warto zwrócić uwagę na swoisty monolog do najbliższych jej osób. Doskonałe są wiersze o Babci i dla Babci. Przebijają się też zwroty do mamy. Ale są też i erotyki, wydawałoby się drapieżne w swojej wymowie, ale oszczędność słów wycisza tę drapieżność, pozostawiając tylko trudne do określenia odczucia w danej chwili skończenia czytania myśli Autorki. Wiersze są oczami duszy. Jeśli tak, to tego typu ekshibicjonizm pokazuje bardzo dużo z duszy pani Marzeny Przekwas-Siemiątkowskiej. Jakże należy pochylić czoło przed takim wywnętrzeniem się. Wiele uczuć przelanych przez Nią na „papier” jest znanych nam wszystkim, ale nie każdemu jest dane podzielenie się w taki piękny sposób słowami o tym, co w środku człowieka jest.