Stefan Napierski był postacią znaną w literackiej Warszawie międzywojennej głównie jako krytyk literacki, autor kilkuset recenzji zamieszczanych w prasie, znawca literatury europejskiej. Część relacji przedstawia go jako snoba, bogacza, użalającego się nad sobą neurastenika, skąpca. Większość jednak wspomnień ukazuje jego bogactwo w kontekście mecenatu młodej poezji, a także niezależności od układów światka literackiego (możliwość wydawania własnym sumptem); skąpstwo tłumaczy strachem przed utratą majątku jako źródła utrzymania; neurastenię przedstawia jako przejaw przeczucia nadchodzącej katastrofy II wojny światowej; snobizm zastępuje zaś wielką erudycją i orientacją w kulturze europejskiej na poziomie niespotykanym w tamtym czasie.
Napierski regularnie publikował w najważniejszych pismach literackiej Warszawy lat 20. i 30., m.in.: „Skamandrze”, „Wiadomościach Literackich”, a także od czasu do czasu w „Bluszczu”, „Buncie Młodych”, „Drodze”, „Pionie”, wreszcie we własnym dwumiesięczniku „Ateneum”, wydanym w dziewięciu numerach w roku 1938 i 1939.

„Twórczość krytycznoliteracka Napierskiego była często wysoko oceniana przez badaczy literatury i innych krytyków. (...) «Od Baudelaire’a do nadrealistów» [to] książka, będąca połączeniem przekładów i szkiców krytycznych, zasługuje [ona] być może na miano najważniejszego dzieła w obrębie całej twórczości Napierskiego. To dzięki niej przede wszystkim był Napierski zgodnie uważany przez współczesnych za krytyka najlepiej zorientowanego w sprawach europejskiej literatury”.

Jan Zięba