Bank jako instytucja zaufania publicznego. Gwarancje prawne i instytucjonalne
Wydawnictwo: Komisja Nadzoru Finansowego
Bankowość
musiała pojawić się w historii człowieka wraz z obrotem gospodarczym
i problemem, co zrobić z wyprodukowanymi lub zgromadzonymi nadwyżkami
dóbr – początkowo zboża, wina, soli, skór i innych ważnych towarów,
a potem kruszców i wreszcie – po ich wynalezieniu – pieniędzy. Problem
ten wykreował zapotrzebowanie na usługi związane z bezpiecznym
przechowywaniem rzeczy wartościowych, któremu to zapotrzebowaniu,
zgodnie z podstawowym dla rynku prawem podaży i popytu, musiało
odpowiedzieć pojawienie się oferty tego typu usług. Skłonność do
powierzenia swoich dóbr na przechowanie od początku wiązała się
z zaufaniem do przechowującego. W państwach starożytnych funkcje banków
pełniły skarbce i magazyny świątyń lub władców. Później, w miarę
upowszechniania się lokowania oszczędności w metalach szlachetnych, ich
przechowywaniem zajęli się złotnicy dysponujący, z racji ponoszonego
ryzyka operacyjnego, odpowiednimi zabezpieczeniami, jak również cieszący
się zaufaniem, bez którego nie mogliby wykonywać swojego rzemiosła
(kruszec, z którego wykonywali ozdoby lub inne przedmioty z reguły
należał do ich klientów). Praktyki złotników zapoczątkowały rozwój
nowożytnej bankowości. Złotnicy zauważyli bowiem, że mimo ciągłych wpłat
i wypłat kruszcu przez klientów w sejfie zawsze pozostaje jakaś
określona jego nadwyżka, która leży bezczynnie, a którą można by było
„zaprząc do pracy” np. pożyczając ją potrzebującym i gotowym zapłacić od
tego godziwe, acz przez złośliwych określane jako lichwiarskie
odsetki. Złotnicy byli też prekursorami rozliczeń w formie polecenia
zapłaty. W XVII-wiecznej Anglii przeprowadzali oni większość operacji
finansowych, w tym powszechnie udzielali kredytów – głównie królewskiemu
skarbowi. Wzrost znaczenia pieniądza i w zasadzie całkowite oparcie na
nim wymiany gospodarczej sprawiły, że powszechną potrzebą stało się
przyjmowanie od ludności, gromadzenie i rozliczanie środków pieniężnych
oraz odpłatne pożyczanie tych środków innym. Współcześnie potrzebę tę
zaspokajają banki, które by móc czynić to powszechnie, korzystają
z przymiotu tzw. instytucji zaufania publicznego. Zaufanie do banków
bierze się po części z w miarę powszechnego przeświadczenia o ich
wiarygodności, co przejawia się chociażby w potocznych powiedzeniach
oznaczających pewność, gwarancję, takich jak: „na bank”, „pewne jak
w banku” itp. Ze względu na doniosłą rolę banków w gospodarce, zaufanie
do nich jest jednak również obwarowane szeregiem dostarczanych przez
państwo gwarancji prawnych i instytucjonalnych.
„Wzrost znaczenia pieniądza i w zasadzie całkowite oparcie
na nim wymiany gospodarczej sprawiły, że powszechną potrzebą stało się
przyjmowanie od ludności, gromadzenie i rozliczanie środków pieniężnych
oraz odpłatne pożyczanie tych środków innym. Współcześnie potrzebę tę
zaspokajają banki, które by móc czynić to powszechnie, korzystają
z przymiotu tzw. instytucji zaufania publicznego.”
Niniejsze opracowanie ma na celu przybliżenie banku, jako instytucji
zaufania publicznego, pełniącej szczególną rolę zarówno w naszych
finansach, jak i w gospodarce, właśnie z punktu widzenia owych rozwiązań
prawnych i instytucjonalnych gwarantujących stabilność banku
i bezpieczeństwo gromadzonych przezeń depozytów.
Intencją, niniejszej publikacji, jest opisanie wymienionych
zagadnień w sposób dość ogólny i przystępny, unikając w miarę możliwości
wywodów prawnych lub finansowych. Opracowanie to jest
adresowane zarówno do nieprofesjonalnych odbiorców usług bankowych, jak
i osób zainteresowanych zagadnieniami bankowości z innych względów,
w tym np. dziennikarzy. Może być też dobrym uzupełnieniem dydaktycznym
dla studentów prawa lub ekonomii, pomagającym przyswoić tym pierwszym –
zagadnienia ekonomiczne, a tym drugim – kwestie prawne związane
z działalnością banków.
Wyślemy Ci maila, gdy książka pojawi sie w sprzedaży
Brak ofert. Niedługo mogą się pojawić, zajrzyj tutaj za jakiś czas