Opowiadanie dla lubiących mord, morze krwi, mocne przekleństwa, ale z zaskakującym zakończeniem. Przez cały czas pewien zaniedbany przez rodziców chłopak, którego wychowała ulica, posiadający geny po swoich niezupełnie porządnych rodzicach, sam stał się okrutnym monstrum. John Morgan jest duży, posiada siłę i wytrenowanie w gwałtach i mordobiciu. Jego język nie przypomina rzecz jasna literackiego. Wypowiada się krótko i treściwie, przeplatając je gęsto mocno zaakcentowanym słowem. Nie patyczkuje się i niczego nie owija w bawełnę. Przez swoje rozmiary, moc, wytrenowanie w katowaniu ludzi i wyzbyty emocji staje się nietykalnym w swoim rodzinnym mieście. Dopada go ktoś mocniejszy, dla którego zaczyna pracować… Tak staje się szmaragdowookim Przywróconym.