Pod redakcją Geoffreya Nunberga

Posłowie Umberto Eco

Wprowadzenie do polskiego wydania: Łukasz Gołębiewski

Czy książka ma przyszłość? Trwają gorące dyskusje na ten temat. Wielu nie ma wątpliwości, że drukowane książki, linearna narracja, biblioteki, księgarnie, wreszcie tradycyjni wydawcy zostaną zastąpieni przez elektroniczne dokumenty i instytucje. Eseje zebrane w tym tomie zdecydowanie wskazują inaczej.  Autorzy zastanawiają się nad przyszłością książki w kontekście wszechobecnej digitalizacji treści.

Ze wstępu do wydania polskiego:

Dyskusja, która złożyła się na tę książkę, odbyła się w czasach, kiedy nie było jeszcze smartphonów, tabletów, e-czytników i elektronicznego papieru. A mimo to, zebrane tu głosy zachowują w pełni aktualność, stawiane diagnozy dotyczące przyszłości książki okazały się być zaskakująco trafne, okazuje się bowiem, że przyszłość książki wcale nie jest tak bardzo zdeterminowana nośnikiem (papierem) i technologią (drukiem) jak zwykliśmy sądzić. We współczesnych dyskusjach nad przyszłością książki być może zbyt mocno utożsamiamy ją z jedną tylko z jej form. Choć od publikowanej tu debaty nad przyszłością książki minęła ponad dekada, my wciąż jesteśmy mocno związani z wyobrażeniem książki jako zadrukowanymi stronicami zebranymi w kodeks.


Zebrane tu głosy naukowców, bibliotekarzy, lingwistów, historyków i literaturoznawców, są wyrazem troski o przyszłość książki. Nie wieszczą jej rychłego odejścia. Przeciwnie, dają nadzieję na to, że pomimo zmian technologicznych i cywilizacyjnych – książka przetrwa. Książka przetrwa jako ważny element kulturowej i twórczej wymiany, jako niepowtarzalna forma kontaktu między twórcą a odbiorcą, czytelnikiem. „Książka umacnia dialog społeczny”, dowodzi Patrick Bazin. A Umberto Eco zauważa, że: „Książki pozostaną nieodzowne nie tylko w przypadku literatury, lecz w każdym przypadku, który wymaga uważnej lektury oraz przemyśleń i refleksji na jej temat, a nie tylko dotarcia do in¬formacji”. To wciąż jest aktualne, choć cyfrowy papier, e-ink, zmienił nasze wyobrażenie przynajmniej w zakresie czytania na ekranie.