Kobiety,  dajcie sobie spokój!

Nie starajcie się być perfekcyjne we wszystkim!

Nikt nie jest doskonały. Nawet Supermenki.

To przesłanie autorki książki dla kobiet, które codziennie dokonują rzeczy niemożliwych godząc karierę z byciem perfekcyjną matką, atrakcyjną kochanką, czułą żoną, dobrą gospodynią oraz dla tych, które stojąc u progu dorosłego życia za wszelką cenę chcą to wszystko osiągnąć.  

Świetnie napisana, osobista, ale osadzona w kontekście przemian społeczno-kulturowych w Ameryce historia o tym, jak kobiety wpadły w pułapkę feminizmu. 

To opowieść o kobietach urodzonych w latach 60., 70., 80., 90. – pokoleniu po feminizmie, który - jak pisze Agnieszka Graff we wstępie - jest dziś postrzegany nie jako masowy ruch na rzecz równości i sprawiedliwości, ale jako "zestaw wymagań stawianych pojedynczym kobietom". „Mamy się kształcić, robić kariery i być idealnymi matkami. Mamy korzystać z wolności seksualnej i budować stabilne związki. Mamy jeść zdrowo, uprawiać sport, udzielać się społecznie. Mamy być dynamiczne, kreatywne, pozbierane, spełnione. A jesteśmy? Przede wszystkim zmęczone i zawiedzione. Że nie dajemy rady. Stąd ogromna pokusa by rzucić to wszystko, cofnąć się w czasie”.