Przekazaną wersję Kantowskiej NAUKI PRAWA od samego początku odbierano jako tekst intrygująco ważny, lecz równocześnie zniechęcająco trudny. Skarżono się, że przy staranniejszej lekturze ujawnia on wiele miejsc nie tylko beznadziejnie niezrozumiałych, lecz także jawnie niespójnych. Do pewnego czasu te jego defekty składano głównie na karb nienajmłodszego już wieku autora - w roku wydania swojego dzieła Kant miał 73 lata - i związanego z tym ponoć spadku jego sił twórczych.